📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:51
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 14:20
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:12
wielkie mi co, tez siedzialem w domu. Nie kazdy musi byc dusza towarzystwa i chlac tylko po to by byc modnym i cool.
fsdfsdsf napisał/a:
wielkie mi co, tez siedzialem w domu. Nie kazdy musi byc dusza towarzystwa i chlac tylko po to by byc modnym i cool.
Spędzanie czasu z innymi ludźmi rozumiesz jednoznacznie jako chlanie wódy i robienie wszystkiego na pokaz? Oj szkoda mi Ciebie stary. Ja rozumiem że są na tym świecie samotnicy, ale zapewniam Cie że mają cięższe życie.
Nawet zorganizować się w kilka osób i napić się po szampanie na mieście, pooglądać fajerwerki na jakimś rynku, placu, pod ratuszem czy gdzie tam puszczają i tyle. Jakiś trudnych warunków pogodowych nie było, więc nie wiem czym problem.
Kurwa, nawet samemu pójść, ruszyć dupę i może pozna się jakiś nowych ludzi... albo jakąś laskę, która też nie ma z kim spędzić sylwka.
A może dostaniesz wpierdol... zawsze będzie co opowiadać kumplom.
Sory ale taki temat to bardziej na samosie sie nadaje.
Kurwa, nawet samemu pójść, ruszyć dupę i może pozna się jakiś nowych ludzi... albo jakąś laskę, która też nie ma z kim spędzić sylwka.
A może dostaniesz wpierdol... zawsze będzie co opowiadać kumplom.
Sory ale taki temat to bardziej na samosie sie nadaje.
Haha ja widzę że bardziej tego sylwestra w domu przeżywają osoby które akurat nie spędzały go w domu