18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (10) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Dokumentalne Popularne Losowe Szukaj Forum Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się

Jak zdjąć nowoczesną blokadę samochodową?
Je...........ik • 2020-01-21, 18:57
Pewien student, któremu zablokowano samochód nowoczesną blokadą nie tylko ją zdjął ze swojego samochodu, ale oszukał wbudowany w blokadę odbiornik GPS folią aluminiową, a następnie kartę SIM, w jaką wyposażona była blokada, przełożył do swojego telefonu i przez prawie rok korzystał z internetu na koszt producenta blokady.
W USA coraz popularniejsze są Barnacle (ang. wąsonóg), czyli “nowoczesne, inteligentne blokady” produkowane przez firmę “Ideas that Stick”. Służą do karania kierowców, którzy nie opłacili miejsc parkingowych albo źle zaparkowali swoje pojazdy. Zamiast na koła, zakładane są na przednią szybę — samochód blokują uniemożliwiając jego prowadzenie, bo zza kierownicy niczego nie widać.
Żeby zdjąć blokadę, trzeba odpowiednią aplikacją zeskanować kod umieszczony na blokadzie i wpłacić równowartość 700 PLN.

2020-01-22, 11:28
Sonal napisał/a:

To musiał być jakiś murzyn - a nie student.
k***a połasić się na darmowy internet - coś co już jest tak tanie i wszędzie w okół nas...
… ale z drugiej strony są jeszcze debile, którzy mają np. telefon na doładowanie - bo widzę w sklepach, że nadal doładowania można kupić... k***a po ch*j sobie życie utrudniać takim rozwiązaniem?



Na doładowania łaszą się babcie 60-80 lat, bo łóna tak miaua jak dostała po synusiu pierwszą klawiszową Nokię i łóna w żadne abonememementy się nie będzie pchać, bo tam łoszukujom złodzieje i łoszusty są w tych timotejach, plajach i łorendżach. Bo raz Gjeni pszyszło zapłacić sto złotych dopłaty, bo Gjenia spod siódemki wysłała sesemesa na łojca Tadełusza, do radyjka chciaua sie dodzwonić, by różaniec łodmówić i koronke do błożego miłosierdzia i oszusty jom nalyczyły.

Abonamenty są dobre też dla przedszkolaków / łebków z podstawówki 10-13 lat, żeby nie narobiło Ci rachunku na kilka stów kupując pierdoły w sklepie Play, czy dzwoniąc na różne dziwne numery. Da się to wszystko na infolinii poblokować, ale nie każdy ma do tego głowę, i czemu traktować dziecko z góry jak idiotę? Treba dać mu kredyt zaufania. Jak dziecko ma te 14-15 lat, można wziąć abonament na rok i zobaczyć, czy umie korzystać z tego z głową.

Gibonsq napisał/a:

Ja debilem nie jestem a dolodowuje co miesiąc tel za 30zl. Mam 29 lat i raz w życiu miałem abonament. Pierwszy rachunek dostałem 395zl i to był ostatni rachunek. Abonament to ściema na Maxa. A brandowane telefony od orange/play można w śmietnik wywalić. Bo nawet żadnej gwarancji nie mają. Znaczy maja ale nie naprawią.



Powiem tak, musisz nie umieć z abonamentu korzystać, albo być debilem, by tak znacząco przekroczyć abonament. Mój ojciec wziął mi abonament kilkanaście lat temu 30 zł/msc. i regularnie przychodziło 100 zł do zapłaty. Były to czasy, jak miałem np. 300 minut w sieci i 200 SMSów, a abonament był najtańszy. Mimo tego, że nic Ci w nim nie przysługiwało, przychodziło miesiąc w miesiąc 100 zł, nie więcej. Ojciec się wk***ił, powiedział, że nie będzie tyle płacił za telefon, wróciłem na kartę. Potem przyszedł czas, że ze wspólnikiem założyliśmy firmę. W 2013 roku wzięliśmy oferty nielimitowane wszystkie sieci połączenia i SMSy, a internet kilka GB i przez 6 lat nigdy dopłata nie przyszła. Obecnie płacę 75 zł,/miesiąc w sieci ze znakiem matematycznym w nazwie, mam wszędzie na komórki w opór, a internetu mam 72GB. Przyszło mi tydzień temu 6 zł dopłaty, bo miesiąc wcześniej wisiałem na infoliniach sądu i ubezpieczalni, bo mimo, że miałem opłacone ubezpieczenie, ściągnęli mi prawie 3000 zł z kosztami sądowniczymi, komornika za TO SAMO AUTO i trzeba było u sk***ysynów wszystko odkręcać. Ale zanim podpisałem cyrograf, byłem poinformowany, że na stacjonarne i infolinię płacę. Reasumując - jak się nie czyta umowy, to tak masz. Ja wiem, co mam w abonamencie, sprawdzam, ile zużywam internetu, wiem za co dopłacam i dopłaty mam groszowe, a najczęściej nie mam ich WCALE. Abonament to wygoda, bo płacę i mam wyj***ne. Podobnie było z kredytami we frankach i kartami kredytowymi. Płacz cebulaczków, czemu tak drogo, łojeju. A z jednego i drugiego trzeba było umieć korzystać. W umowie kredytowej było napisane, że wysokość raty uzależniona jest od kursu franka i im szybciej to spłacisz tym lepiej. Trzeba być debilem, by liczyć na to, że w ciągu 20-30 lat kurs nie skoczy w górę. Z kolei karty debetowe mają groszowe odsetki, jak płacisz nimi BEZGOTÓWKOWO. Ale Janusz z Grażyną leci pod ścianę płaczu, wypłaca kasę a potem płacz, że go kurła łoszukały złodzieje. Jak ktoś jest w życiu nieudacznikiem, to mu pustak w drewnianym kościele na łeb spadnie i go zabije.

To, co daje sieć w abonamencie w przedziale 1-100 zł, to dla mnie jest po prostu śmietnik. Nigdy nie biorę telefonu w abonamencie. Wolę kupić zeszłorocznego flagowca do 1500 zł, który w swoim czasie miał najlepszy wyświetlacz, najlepszy aparat, najlepszą wydajność, niż chodzić z czymś, co pod każdym względem jest przeciętne, a kosztuje tyle samo, co mój telefon. Ja i ten, co bierze telefon w abonamencie płacimy za telefon tyle samo, tylko, że ja płace za niego z góry, a ten, co wziął telefon od sieci spłaca go w ratach. Wolę jeździć 5 letnim Mercedesem, niż nową dacią Duster za te same pieniądze, ale ja kupując używany telefon zawsze mam na niego papier i gwarancję.

2020-01-22, 11:31
@up
Różne są zboczenia, jeden lubi blondynki a drugi jak mu skarpety walą.
Abonament można mieć dziś za 3 dychy (ja mam) a może i taniej i wszędzie za free. Ale dlaczego sobie nie utrudnić życia jak ktoś chce? Przeca mamy wolność wyboru.
Brandowane telefony są droższe niż na wolnym rynku, więc żaden argument. A mając 29 lat chyba już stać na wyłożenie całości kwoty za aparat tel. od razu.

To wyżej miało być do Gibonsa, ale wpisałeś koment kiedy ja pisałem swój

2020-01-22, 11:57
a ja czytałem o studencie, który rokminił, że jego uczelnia dysponuje tyko 12 blokadami, więc kupił 12 złomów i zaparkował je nielegalnie na terenie uczelni.

2020-01-22, 19:21
radek225 napisał/a:

Na doładowania łaszą się babcie 60-80 lat, bo łóna...



pie**olisz jak potłuczony, wylałeś swoje żale twierdzac, że prepaid jest dla starych ludzi i Januszów, a sam płaczesz, że przyszło 3000zł do zapłaty (chwalisz się czy żalisz xD) - chyba się sam nie słyszysz.

Czy abonament czy prepaid, wszystko funkcjonuje tak samo, bo doładowania (opłacenia rachunków) i tak prosto z aplikacji banku robisz.

Prepaid stoi stopień wyżej od abonamentu pod względem kontroli wydatków szczególnie na wakacjach poza UE.

2020-01-22, 20:19
chyba żali jak komornik na nim siedzi ^^ to Ci biznesmen, rozbił komornika po 1000 na 10 lat :D ale frajerem jest gość z prepaidem ;)

sorry jeszcze dodam ze prepaid jest dla ludzi których stać na drogi telefon za gotówkę a nie za zykla u operatora.

2020-01-22, 21:14
krzysiu818 napisał/a:

pie**olisz jak potłuczony, wylałeś swoje żale twierdzac, że prepaid jest dla starych ludzi i Januszów, a sam płaczesz, że przyszło 3000zł do zapłaty (chwalisz się czy żalisz xD) - chyba się sam nie słyszysz.
Czy abonament czy prepaid, wszystko funkcjonuje tak samo, bo doładowania (opłacenia rachunków) i tak prosto z aplikacji banku robisz.
Prepaid stoi stopień wyżej od abonamentu pod względem kontroli wydatków szczególnie na wakacjach poza UE.



3tys mu komornik policzyl za jakies oplaty na auto, a nie doplata do abonamentu.

Ja mam prepaida, bo wole byc wolny i jak mi cos nie pasuje, lub ktos ma lepsza oferte to zmieniam operatora, a nie sie bujam przez rok czy 2 lata.
Teraz place 10 funtow za nielimitowane rozmowy i smsy, oraz 5gb internetu (ktorego nie zuzywam i tak, bo wszedzie wifi jest), a w abonamencie mi oferowali 20gb za 20 funtow. Więc dupy to nie urywa, a nie jestem uwiazany kontraktem oraz wiem, ze niektore sieci daja neta bez limitu w prepaidzie, tez w kwotach do 20f.
W Polsce mialem 3x abonament i za kazdym razem mowilem, ze to ostatni raz, a najlepsze jak w Orange po 8 latach oferowali mi to, co nowi klienci mieli w tmobile za mniejsze pieniadze.

2020-01-22, 23:59
skywalker75 napisał/a:

what ?!
każdy mężyczna ma w domu wkrętarkę akumulatorową, obok takiej tradycyjnej na kabel.



WHAT ?

czy moge byc jeszcze bardziej ironiczny? :homer:

musisz chyba kolego odwiedzic jakies klipy braci figo-fagot i poczytac komentarze np cos w stylu :

: wow, super plyta, moglbymsie wykosztowac i kupic orginal, moglby, zaplac nawet cos kolo 10zl

jesli nie bylo to oczywiste, to napisze to jak dla ludzi o lewicowych pogladach :

ZARTOWALEM

2020-01-23, 12:48
Niezła burza na temat wyższości abonamentu nad prepaidem i odwrotnie, a prawda jest taka, że każdy korzysta z czego mu wygodniej, na podstawie własnych doświadczeń. Prepaid daje poczucie bezpieczeństwa, co swoją drogą można uzyskać również w abonamencie odpowiednimi blokadami np gdy rachunek dobija do jakiejś kwoty. Abonament z kolei daje możliwość zakupu telefonu na raty, a wiadomo, że nie każdy ma do wydania nagle 3000zł na nowego smartfona. Ja połączyłem zalety obydwu rozwiązań nie przedłużając umowy z polskim operatorem na kolejny okres zobowiązania i otrzymałem w wyniku tego nielimitowane rozmowy i smsy +5GB internetu w kraju +3,5GB internetu w roamingu za 30zł miesięcznie na czas nieokreślony z miesięcznym okresem wypowiedzenia. Co ciekawe mieszkam za granicą i póki co nic nie dopłacam, może o mnie zapomnieli? Janusz powiecie jestem. Jak zwał tak zwał, mam polski numer, cholernie tani abonament jak na tutejsze standardy, jednocześnie sam wybieram jaki chcę tel i taki kupuję. Same plusy i żadnego minusa. Zupełnie jak filet.

2020-01-23, 15:40
krzysiu818 napisał/a:

pie**olisz jak potłuczony, wylałeś swoje żale twierdzac, że prepaid jest dla starych ludzi i Januszów, a sam płaczesz, że przyszło 3000zł do zapłaty (chwalisz się czy żalisz xD) - chyba się sam nie słyszysz.
Czy abonament czy prepaid, wszystko funkcjonuje tak samo, bo doładowania (opłacenia rachunków) i tak prosto z aplikacji banku robisz.
Prepaid stoi stopień wyżej od abonamentu pod względem kontroli wydatków szczególnie na wakacjach poza UE.





Spar1988 napisał/a:

chyba żali jak komornik na nim siedzi ^^ to Ci biznesmen, rozbił komornika po 1000 na 10 lat ale frajerem jest gość z prepaidem
sorry jeszcze dodam ze prepaid jest dla ludzi których stać na drogi telefon za gotówkę a nie za zykla u operatora.



Ja pie**olę. Umie jeden z drugim w ogóle czytać? Czytaj, k***A CZYTAJ jeden z drugim:

"Przyszło mi tydzień temu 6 zł dopłaty, bo miesiąc wcześniej wisiałem na infoliniach sądu i ubezpieczalni, bo mimo, że miałem opłacone ubezpieczenie, ściągnęli mi prawie 3000 zł z kosztami sądowniczymi, komornika za TO SAMO AUTO i trzeba było u sk***ysynów wszystko odkręcać. Ale zanim podpisałem cyrograf, byłem poinformowany, że na stacjonarne i infolinię płacę."

Co to znaczy w doniesieniu do mojej poprzedniej wypowiedzi? Że płacę 75 zł abonamentu miesięcznie, ale przyszło mi 6 złotych dopłaty, bo miesiąc wcześniej wszedł mi komornik na konto, bo ubezpieczyciel nie ogarnął, że SPŁACIŁEM JUŻ UBEZPIECZENIE SAMOCHODU i dwa razy chapsnął mi kasę za to samo. Gdzie wy byliście, jak na polskim było czytanie ze zrozumieniem? Przeczytanie kilku linijek tekstu powoduje, że się wam zwarcia w mózgu robią, czy co?

Ja już pół życia j***łem się z prepaidami, dla mnie abonament to jest wytchnienie. Wszystko mam unlimited, do tego internetu 72 giga. Nie do przejedzenia. Nie muszę się martwić, że muszę skończyć rozmowę, bo jutro nie będę mógł zadzwonić. Płacę i mam spokój. Niech każdy korzysta z tego, co chce, na co go stać i co mu wygodnie. ja uważam, że przy cenach obecnych abonamentów prepaid to jest przeżytek. Płacisz 30 zł i masz rozmowy i SMSy bez limitu. Ja płacę 75 zł, bo mam 8GB internetu za granicą i 72GB internetu w kraju.

2020-01-23, 16:02
radek225 napisał/a:

Ja pie**olę. Umie jeden z drugim w ogóle czytać? Czytaj, k***A CZYTAJ jeden z drugim:
"Przyszło mi tydzień temu 6 zł dopłaty, bo miesiąc wcześniej wisiałem na infoliniach sądu i ubezpieczalni, bo mimo, że miałem opłacone ubezpieczenie, ściągnęli mi prawie 3000 zł z kosztami sądowniczymi, komornika za TO SAMO AUTO i trzeba było u sk***ysynów wszystko odkręcać. Ale zanim podpisałem cyrograf, byłem poinformowany, że na stacjonarne i infolinię płacę."
Co to znaczy w doniesieniu do mojej poprzedniej wypowiedzi? Że płacę 75 zł abonamentu miesięcznie, ale przyszło mi 6 złotych dopłaty, bo miesiąc wcześniej wszedł mi komornik na konto, bo ubezpieczyciel nie ogarnął, że SPŁACIŁEM JUŻ UBEZPIECZENIE SAMOCHODU i dwa razy chapsnął mi kasę za to samo. Gdzie wy byliście, jak na polskim było czytanie ze zrozumieniem? Przeczytanie kilku linijek tekstu powoduje, że się wam zwarcia w mózgu robią, czy co?
Ja już pół życia j***łem się z prepaidami, dla mnie abonament to jest wytchnienie. Wszystko mam unlimited, do tego internetu 72 giga. Nie do przejedzenia. Nie muszę się martwić, że muszę skończyć rozmowę, bo jutro nie będę mógł zadzwonić. Płacę i mam spokój. Niech każdy korzysta z tego, co chce, na co go stać i co mu wygodnie. ja uważam, że przy cenach obecnych abonamentów prepaid to jest przeżytek. Płacisz 30 zł i masz rozmowy i SMSy bez limitu. Ja płacę 75 zł, bo mam 8GB internetu za granicą i 72GB internetu w kraju.



A ja place 49 za dwa numery, 60 gb w kraju, no limit i jeszcze ze 3 gb w roamingu, niezle co :p
Tylko kogo to k***a obchodzi :D

2020-01-26, 03:28
Sonal napisał/a:

To musiał być jakiś murzyn - a nie student.
k***a połasić się na darmowy internet - coś co już jest tak tanie i wszędzie w okół nas...
… ale z drugiej strony są jeszcze debile, którzy mają np. telefon na doładowanie - bo widzę w sklepach, że nadal doładowania można kupić... k***a po ch*j sobie życie utrudniać takim rozwiązaniem?



Wiesz, ja sobie doładowuje za 25zl co miesiąc i włączam pakiet za 25zl. Mam w nim nielimitowany internet, nielimitowane rozmowy, sms i mmsy tez bez limitu. I wyobraź sobie, że liczyliśmy z ziomkiem kogo taniej wyszedł telefon w skali 2 lat, bo na tyle on ma abonament. I co najlepsze geniuszu, ja moge w każdej chwili wyj***ć karte sim i kupić sobie inną, a Ty? Zmiana numeru? No problem! Zmiana operatora? No problem, a Ty za wszystko płać pseudo geniuszu