Akcja dzieje się gdzieś w UK (tak mi się wydaje po wyglądzie autobusu). Jakaś kobieta wpakowała się do autobusu i używając telefonu kierowcy gdzieś zadzwoniła.
Jeszcze żeby to fajne było..
Jeszcze żeby to fajne było..
To Ty chyba w Brixton nie byłeś...
Na północy to rzekłbym, że sami Polacy.