Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
stacu5
Masz rację, na pewno da się znaleźć firmę dla której czas pracy to świętość, ale...No właśnie jak czas pracy to świętość to zarobisz tyle co na kasie w supermarkecie a nie ma cię 5 dni albo 3-4 tygodnie w domu.
Co do mojej sprawy, na szczęście mam jeszcze dwa małe biznesy które teraz się trochę ożywiły i nie muszę wracać do pracy. Prawko w moim przypadku miało być zabezpieczeniem na trudne czasy, nigdy nie wiadomo, co będzie w firmie za rok, czy dwa. Jak w firmie będę znowu dupa to pójdę do pracy.
O tutaj się mylisz, co na parkingach gadałem to piątka z przodu jest.
Mój kuzyn ma szóstkę z przodu, na legalu i co weekend w domu ale firma 120km od niego.
Wystarczy dobrze poszukać i nie koniecznie pod nosem
Tylko nie zapomnij sobie kasy odłożyć na odnowienie prawka i kwalifikacji.
umowa jest taka: kierowca dostaje mandat - płaci go firma. kierowca jest czysty. sprawy sądowe zazwyczaj są bardzo szybkie i kończą się zawsze na karze pieniężnej. czas pracy kierowców? jest ogólny schemat: jazda - odpoczynek - jazda - odpoczynek. gówno prawda. dopóki kierowca nie będzie padnięty na ryj lub będzie chciał być szybciej w domu, to będzie jeździł, ile wlezie.
więc czysto na to patrząc - żadne przepisy i większe kary tego nie zmienią. liczy się hajs, a pan Zbyszek zza kierownicy będzie dalej pracował w tej samej firmie, co najwyżej potrącą mu z premii
takie tam pierdzielenie o szopenie :} mam ojca ktory juz dobre 16 lat jeździ, przewaznie wraca w piątek a rusza w poniedziałek, głownie PL>Niemcy>Holandia>PL, 4 tys to wyciaga minimum, czasem kapke wiecej wiec jak widać da się, czas pracy oczywiście przestrzegany itp... zależy jak sie trafi wiec nie widzę sensu wsadzać do jednego wora. oczywiście praca ta wymaga specyficznego trybu życia więc nie jest dla wszystkich, do niedawna sam myslalem zeby C+E nie robic, ale stwierdziłem że pierdole to póki co
I 4 koła to niby dużo? Za międzynarodówkę?
Można znaleźć spoko pracodawce, ale w każdej pracy zdarzają się chuje.
Też chciałam zrobić prawko na C+E, ale mało kto chce przyjać laske do pracy. "Przecież one sie tylko do kuchni nadajo" :<
A Wy kurwa chcecie wszystko jak najtaniej, paczkę w mniej niż 24h z drugiego końca kraju itd. i czepiacie się, że ktoś jedzie "na magnesie".
Znam specyfikę tej branży i niestety terminy dostawy niekiedy są takie, że nie ma innej opcji jak oszukiwanie.
Ja tylko tak wtrącę do któregoś tam posta, że gdybyś gościu nie jeździł w firmie u kogoś, a u siebie, to zamiast 3-4 tys. miałbyś 18-20 tys. na czysto Ogarnięty spedytor i dobra księgowość(nie mówię tu o kreatywnej) pozwalają zdziałać cuda.
Swoją drogą polecam zainteresowanie się tematem busów - to samo, tyle że mniejsze, a też od chuja zleceń i kasa na tym samym poziomie - a prawko kat. b
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów