Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Zawsze jak nie było co robić a listonosz się zbliżał to wypuszczało sie na niego takiego szczura. Piękne to było, jak kundel wyłapywał kopa, a jak zdołał ugryźć to był to ostatni gryz pchlarza i zazwyczaj zaliczł bliskie spotkanie ze ściana zazwyczaj trzymany za tylnie łapy.
Listonosz zawsze mówił: Ja mu do budy nie właziłem".
Z twoich opowieści wynika, że każdy mieszkaniec wsi miał po 10 psów i średnia ich życia to chyba pół roku była bo tych opowieści masz od chuja. Mogliście już z nich jakieś pasztety kurwa robić bo nic tak nie wkurwia jak bezmyślne zabijanie
Widać, że jest smutny i pewnie stąd jego reakcja. Wystarczy mu dać jakąś i będzie po problemie...
Ps. Wszystko poniżej 30kg to szczur, a nie pies...
O kurwa. Mocny film.
Mielismy listonosza, który napierdalał takimi szczurami o mur, albo wysyłał je z kopa pięknym lotem.
Zawsze jak nie było co robić a listonosz się zbliżał to wypuszczało sie na niego takiego szczura. Piękne to było, jak kundel wyłapywał kopa, a jak zdołał ugryźć to był to ostatni gryz pchlarza i zazwyczaj zaliczł bliskie spotkanie ze ściana zazwyczaj trzymany za tylnie łapy.
Listonosz zawsze mówił: Ja mu do budy nie właziłem".
Yhym.... a później się obudziłeś?
Mielismy listonosza, który napierdalał takimi szczurami o mur, albo wysyłał je z kopa pięknym lotem.
Zawsze jak nie było co robić a listonosz się zbliżał to wypuszczało sie na niego takiego szczura. Piękne to było, jak kundel wyłapywał kopa, a jak zdołał ugryźć to był to ostatni gryz pchlarza i zazwyczaj zaliczł bliskie spotkanie ze ściana zazwyczaj trzymany za tylnie łapy.
Listonosz zawsze mówił: Ja mu do budy nie właziłem".
Taa taa wiemy...... <ziewam>
@poligon
Z twoich opowieści wynika, że każdy mieszkaniec wsi miał po 10 psów i średnia ich życia to chyba pół roku była bo tych opowieści masz od chuja. Mogliście już z nich jakieś pasztety kurwa robić bo nic tak nie wkurwia jak bezmyślne zabijanie
On tylko twardy na psy na sadolu, a w realu kuli się w koncie jak usłyszy szczekanie na ulicy. Tak mu zostało jak go za gówniarza pies załadował
Taa taa wiemy...... <ziewam>
On tylko twardy na psy na sadolu, a w realu kuli się w koncie jak usłyszy szczekanie na ulicy. Tak mu zostało jak go za gówniarza pies załadował
o jest i naczelny psi odbyt i jego płacz, bo "pieski obrażajom".
Z twoich opowieści wynika, że każdy mieszkaniec wsi miał po 10 psów i średnia ich życia to chyba pół roku była bo tych opowieści masz od chuja. Mogliście już z nich jakieś pasztety kurwa robić bo nic tak nie wkurwia jak bezmyślne zabijanie
Co się robiło z psów to temat na inna opowieść. I tak psów na wsi było od zatrzęsienia, wtedy nie sterylizowano psów. cżeść się topiło w beczce i zostawiało 2-3 z miotu.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów