James Bond przygotowuje się do następnej misji, wchodzi do tajnego laboratorium. Q wręcza mu telefon komórkowy: - Co to robi? - Przy jego pomocy możesz się kontaktować z innymi. Następnie podaje mu zegarek: - Co on potrafi? - Pokazuje aktualną godzinę i datę. James Bond dostaje ołówek: - A to po co? - Powiedz mi Bond, jak ty kurwa zostałeś agentem specjalnym?!
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 18:23
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 21:16
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 21:44
No nie ogarnia niczego, więc dlatego został agentem SPECJALNYM. To taki skrót myślowy od 'agent specjalnej troski'.
To chyba James Błąd.
My name is Błąd, Wielbłąd.
My name is Błąd, Wielbłąd.
@Xenomorph08
Ja rozumiem że nie każdy kawał musi się podobać,ale stary czy ty każdy...podkreślam KAŻDY "kawał" musisz ogłosić mianem suchara?
Ja rozumiem że nie każdy kawał musi się podobać,ale stary czy ty każdy...podkreślam KAŻDY "kawał" musisz ogłosić mianem suchara?
Dlaczego Bond nie nazywa się B tak jak M czy Q?
Bond jest przecież 007, nie jest jakąś tam literką, na to trzeba sobie zasłużyć