freaky napisał/a:
Pierdolenie. Jazda po Kaczyńskich, Macierewiczach, Korwinach i Braunach to element zmasowanej nagonki rządzącej żydokomuny na opcje, próbujące udaremnić całą tę postkomunistyczną agenturę. Ale to od szkopów najbardziej oberwało się Kaczorowi (nie było dnia, w którym niemieckie zeitungi nie porównywały go do kartofla, który grzebie "wypracowane porozumienie"), bo nie trzymał sztamy z Merkelową tak jak Tusk, który za posłuszne wdrażanie jej planu został nagrodzony lukratywną posadą
I przyjdzie jeden człowiek - nazwij go ja chcesz (to tylko nazwisko): Korwin, Tusk, Duda, Kukiz - i obali to wszystko. Pociągnie za sobą ludzi prawych, godnych zaufania, którzy przede wszystkim będą mieli na celu dobro społeczeństwa, dobro narodu polskiego, odetnie się od lobby, korporacje wszelakie utracą swe prawa. Odbierze bogatym - da biednym. Sprowadzi inwestorów i da pracę WSZYSTKIM. Szpitale będą leczyć ludzi. Sądy będą karać.
Jestem utopistką... ale bez przesady
Zresztą, już był jeden co skakał przez płot, Maskę Boską w klapie nosił, chciał być ja Piłsudski i chciał dla "nas" jak najlepiej.
Pluję na nich jednakowo!!!
edit: Zapomniałam o najważniejszym - wprowadzi w czystej postaci wolny rynek, kapitalizm pełną gębą, a jednocześnie podniesie świadczenia socjalne