Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Czytając Wasze komentarze to dochodze do wniosku, że ta osoba jadąca rowerem powinna sie najlepiej zatrzymać i przepuścić to auto które miało obowiązek się zatrzymac tylko dlatego bo jest większe? Kurwa sadolowa logika, za dużo się filmików na hardzie naoglądaliście, eksperty za monitora, wszystko są w stanie przewidzieć.. jak to mówią, przecietny polak jest ekspertem od wszystkiego. Już sobie Was wyobrażam jak wy jeździcie czymkolwiek, pewnie kupa w majtach na kazdym kroku
Ano dlatego, że bezsporna i ewidentna wina jest auta ALE jadąc jebanym rowerem bez żadnej ochrony i widząc jak półtorej tony blachy jedzie na ciebie to można użyć instynktu samozachowawczego i zahamować, szczególnie w przypadku prędkości na poziomie 10km/h.
dzwony malych osobowek z ciezarowkami (z winy tych drugich) tez tak tlumaczysz ? Bo w koncu widzac TIRa powinni zwolnic, albo jeszcze lepiej: wiedzac ze na drodze, ktora planuja jechac, beda wieksze samochody, powinni zostac w domu
ps: nie znam cie kolezko ale wkurwia mnie takie eksperckie pierdolenie jakie uskuteczniasz...
ps2: nie bierz tego zbyt do siebie
______________
"A może słucham Ciebie, a może mnie to jebie ..."Kaliber 44 - "Może tak może nie"
dzwony malych osobowek z ciezarowkami (z winy tych drugich) tez tak tlumaczysz ? Bo w koncu widzac TIRa powinni zwolnic, albo jeszcze lepiej: wiedzac ze na drodze, ktora planuja jechac, beda wieksze samochody, powinni zostac w domu
ps: nie znam cie kolezko ale wkurwia mnie takie eksperckie pierdolenie jakie uskuteczniasz...
ps2: nie bierz tego zbyt do siebie
Ja nic nie tłumaczę. Gość zadał typowi pytanie dlaczego rowerzysta nie myślał to odpisałem. Napisałem też, że bezsporna wina jest z winy kierowcy auta.
Jak mi chuj tirem zajedzie drogę to wyhamuję pomimo, że mógłbym w niego przyjebać i z jego oc by poszło.
Pytanie tylko po chuj mam w niego walić skoro mogę wyhamować.
pierwszy gwałt z nieznajomym?
Ten VW parkuje przed komisariatem, który jest po lewej stronie (po prawej dla VW). Prawdopodobnie to policjant, który tam właśnie chciał mi dać mandat. Kamerka pomogła
Sam czasami jeżdżę na rowerze i moge smiało powiedzieć, żę tego nie da się przewidzieć, że kierowca samochodu zachowa sie tak jak się zachował na tym filmiku.
Czytając Wasze komentarze to dochodze do wniosku, że ta osoba jadąca rowerem powinna sie najlepiej zatrzymać i przepuścić to auto które miało obowiązek się zatrzymac tylko dlatego bo jest większe? Kurwa sadolowa logika, za dużo się filmików na hardzie naoglądaliście, eksperty za monitora, wszystko są w stanie przewidzieć.. jak to mówią, przecietny polak jest ekspertem od wszystkiego. Już sobie Was wyobrażam jak wy jeździcie czymkolwiek, pewnie kupa w majtach na kazdym kroku
Najważniejsza reguła: zasada ograniczonego zaufania. Nie przestrzegasz? Nie pchaj się na drogę. Nie raz tak robię, że po prostu przed wjazdem na skrzyżowanie się rozglądam, bo po pierwsze: obejrzałem za dużo sadistica, a po drugiej chuj wie czy jakiś debil nie postanowi zignorować sygnalizacji czy też znaków pierwszeństwa. Tak samo przy przejściu dla pieszych. Jak stoję przy przejściu dla pieszych (jako pieszy) to przed wejściem upewniam się jeszcze dodatkowo z 2-3 razy, żeby mi co głupiego ryja nie rozjechało, bo po prostu mimo że mam pierwszeństwo to czasem mogę nie zdążyć się nawet upomnieć w sądzie o swoje. Ot tzw. instynkt samozachowawczy. A, i odpowiadając na Twoje pytanie - tak, puściłbym go bo jest kurwa idiotą. Zawsze na wszelki wypadek w takich miejscach nie zwalniam nogi z hamulca, bo trafię na takiego idiotę i kolejny stres gotowy. Stracę może 15 sekund, ale przynajmniej będę pewny, że dożyje następnego dnia, bo przestrzegam, tak jak powiedziałem, zasady ograniczonego zaufania. Słowami podsumowania: jebać głupiego chuja z auta za nie przestrzeganie przepisów i jebać głupią babę za brak ograniczonego zaufania wobec innych.
Ano dlatego, że bezsporna i ewidentna wina jest auta ALE jadąc jebanym rowerem bez żadnej ochrony i widząc jak półtorej tony blachy jedzie na ciebie to można użyć instynktu samozachowawczego i zahamować, szczególnie w przypadku prędkości na poziomie 10km/h.
No ale Panie, tam był znak "Stop" i znak poziomy Instynkt samozachowawczy i zasada ograniczonego zaufania są ważne, no ale bez przesady.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów