zmarnowanie nawet najmniejszej ilości alkoholu w gronie znajomych jest grzechem
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 18:39
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:40
🔥
Śmierć na tankowcu
- teraz popularne
🔥
Się zagapił
- teraz popularne
zmarnowanie nawet najmniejszej ilości alkoholu w gronie znajomych jest grzechem
od tamtej pory za każdym razem gdy pijemy muszę słuchać ich docinek...
W 1988r poszedłem do Pewexu po flaszkę, w drodze powrotnej pękła siatka i flaszka się stłukła, do dzisiaj kumple, to pamiętają i mi wypominają Przesrane
Alzheimera ma, zapomniał że ma kieliszek w ręku, albo zapomniał że mu do niego nalali.
To jak z "panie, która godzina?". Może ktoś kojarzy.
no kurwa jak zapita jest ważniejsza od zawartości kielicha, to tak to się kończy.
Ale muł
pytanie po kiego chuja pijecie ukryci obok krzaków ? raz dwa trzy mama patrzy? ;]
Rok w temu gdy ulice skute lodem były, kolega poprosił żebym schował mu do mego plecaka 6 piw, swoich miałem 7 co czyni łączną sumę 13 ( gdybym wtedy wiedział.. ehh) w drodze na partyjkę pokera idąc w lodowej koleinie wypierdoliłem orła do tyłu tak szybkiego że dopiero chrzest pękającego szkła uświadomił mi co się stało. zostało tylko 6, solidarnie podzieliliśmy sie po 3 ale i tak był to jeden z najgorszych pokerowych wieczorów EVER