To chyba Mola Mola - najgłupsza rzecz na ziemi
2 tonowa ryba z 4 gramowym mózgiem, bez pęcherza pławnego, odżywiająca się meduzami nie posiadającymi w zasadzie wartości odżywczych, bywa jedzona żywcem i często jara się na słońcu nie potrafiąc się zanurzyć... Wypuszcza wodę z pyska żeby nadać sobie prędkość i ogólnie to jakiś żart natury
Było dosłownie kilka dni temu gdzieś w necie o tym
To taki cygan oceanów - tak bym powiedział, chuj wie skąd się bierze i po co żyje
Wreszcie mogę to napisać - jestę ekspertę