Wg. źródła: dwóch izraelskich żołnierzy chciało zatrzymać 2 letnią dziewczynkę (Palestynkę) aby oskarżyć ją o próbę zabójstwa ponieważ rzuciła w nogę jednego z nich kamykiem podczas spaceru z ojcem i bratem...
Szalom
Wrzucam do absurdów.
I później dziwią się że każdy na świecie ich nienawidzi, czasem sobie myślę że oni nie zdają sobie sprawy że inni ludzie też czują i mają nas nawet nie za zwierzęta, za gówno.
______________
Kto raz pojechał do Izraela ten juz nie wybierze się drugi raz. To że gonią ciapaków nawet małych rozumiem, nienawiść ogromna po obu stronach i chuj wbijam w to, sa siebie warci.
Natomiast polskie wycieczki w Izraelu maja przejebane. Nie ma co udawać i mówić po angielsku, nawet jak znasz perfekt, i tak cie wyczują. Jak słysza polska mowe dostaja jobla. Wielu z nich zna jezyk polski nawet z młodego pokolenia ludzie około lat 30-tu. Trzepia na lotnisku niesamowicie, laptopy, aparaty karty pamieci, lepiej nic nie chowac i mwic prawde inaczej masz kipisz i moga nawet zarekwirowac. Jak nie słuchasz poleceń to rzucaja cie na glebe, chuj że wydaje je w swoim języku.
Ortodoksyjny zyd potrafi ci na ulicy napluc w twarz i chuja mu zrobisz, osłuchali sie tych bajek o holokauscie że przesiakli nienawiścia do Polaków na całego i to każde pokolenie. Już lepiej jechac do arabusów, a najlepiej zrobic kolejna wyprawe krzyżowa i wygonic całe to tałatajstwo spowrotem na pustynie.
Byłem w Izraelu kilkanaście razy w ciągu ostatnich 5 lat, ani razu nie spotkałem się z wrogością większą od krzywego spojrzenia ze strony Żydów (głównie ze strony ortodoksów - ale oni są tam traktowani przez społeczeństwo jak nasi pseudonarodowcy).
Oczywiście pewnie dlatego, że nie jeżdżę tam z bieda wycieczkami tępych parakatolików, którzy jedyne co potrafią powiedzieć to „a za ile to i czemu tak drogo”.
Jak wam tak szkoda tych palestyńczyków to przejdźcie się obok murów placu świątynnego ze strony doliny Jozafaty, tak po godzinie 15, zobaczycie jakimi pełnymi miłości kamieniami potraktują was palestyńskie gówniaki. Albo odwiedźcie Betlejem ze strony Palestyńskiej i pójdźcie na miasto po godzinie 19, serdecznie polecam!
Żydzi i Palestyńczycy tak się od siebie różnią jak Ukraińcy od Niemców - Żydzi pracują, inwestują w wykształcenie, nowoczesne technologie, a Palestyńczycy co? „Niedobre żydy, Jo ni mom pracy bo żydy wszystko zepsuły! Jo chca piniondze! Moje ziemie! Nie sprzedom żydom! Hehehe dobrze że somsiod się wysadził i zabił kilku Żydów. Precz z żydami! Hehe, No masz polaczku, kup te starodawne monety króla Salomona <sprzedaje polskie jednogroszówki potraktowane młotkiem i kwasem po 5$ - na faktach>. Złe żydy mają prace i czyste ulice a nasze są obsrane i zaśmiecone, złe żydy! Wszystko ich wina!!!! A my som tacy biedni :,(((( ONZ ratuj!!?!,!”
Chciecie odpocząć i się zabawić w Izraelu? Wybierzcie Tel Aviv, tam wszyscy mają w dupie religie i wasze pochodzenie, a bilety są całkiem tanie, a kobiety łatwe (coś jak Polki).
Ps. Nie kupujcie u Palestynczyków jedzenia robionego na miejscu - oni strasznie nie lubią dbać o higienę rąk (szczególnie przy wyciskaniu soków czy przygotowywaniu szawarmy).
Byłem w Izraelu kilkanaście razy w ciągu ostatnich 5 lat, ani razu nie spotkałem się z wrogością większą od krzywego spojrzenia ze strony Żydów (głównie ze strony ortodoksów - ale oni są tam traktowani przez społeczeństwo jak nasi pseudonarodowcy).
Oczywiście pewnie dlatego, że nie jeżdżę tam z bieda wycieczkami tępych parakatolików, którzy jedyne co potrafią powiedzieć to „a za ile to i czemu tak drogo”.
poligon6, Gwarantuje Ci, że nikt tak Ci nie pokaże miejsc, które warto odwiedzić w Izraelu jak dwudziestoparoletnia karmelowa brunetka o zadziornym spojrzeniu i udach silnych niczym juczne tury, które woziły do budowy świątyni drewno cedrowe z Libanu. No ale w sumie zawsze możesz walić konia siedząc spocony w autobusie pełnym Grażyn i Januszów śpiewających kolędy Maryi, a następnie słuchać o tym jak to cycek Maryi się spocił mlekiem i powstały stalagnaty, stalagmity i w którym roku powstał zakon kapucynów pod wezwaniem zziębniętego małego palca lewej stopy Maryi (oczywiście potem go odwiedzicie, a wstęp będzie płatny).