Żenujący poziom anegdot, metafor i zbyt częste używanie argumentum ad hitlerum w przypadku krula odpowiednio skomentowany przez prowadzącą. Tego typu dywagacje powinien zostawić Jego Krulewska Mość w domu. Ośmiesza się i tyle.
Dziennikarka przedstawiła pewien fakt - czy jest to przykład żenady? xD Gratuluję zatem tym, którzy jarają się tego typu wypowiedziami krula. Vivat Krul! Vivat jego Kuce.