Konflikt izraelsko-palestyński (tylko materiały z opisem) - ostatnia aktualizacja: 2024-05-09 20:07:32
Apel Janusza Korwin-Mikke
http://partiawip.pl/sztab/
http://partiawip.pl/m/files/formularz_na_podpisy_pdf.pdf
Drukujcie, zbierajcie, wysyłajcie!
Poza tym po wieku komentujących zgaduje, że żaden jeszcze nie pracował zawodowo
Jak ktoś mówi, że wolny rynek da pracowniczemu nygrusowi lepsze warunki zatrudnienia niż państwowa posada (ewentualnie dowolna posada na zasadach regulowanych przez prawo pracy) - to niech się pie**olnie czymś ciężkim między oczy - a najlepiej - niech sam pójdzie do takiej pracy a potem zabiera głos
Powtórzę po raz kolejny: Pracodawca płaci tyle ile MUSI i ani grosza więcej.
Zatem jak np. nie zapłaci za pracownika np. ZUS'u (pomijając że płacenie ZUSu jest wyrzucaniem pieniędzy) - to nie znaczy, że te pieniądze trafią do kieszeni pracownika. Nie bądźcie naiwni.
O ile jestem zdania, że państwo nie powinno organizować pomocy społecznej etc.
O tyle uważam, że powinno ingerować w zawierane umowy (np. poprzez określenie godzinowej stawki minimalnej etc.).
To czy lola zrozumiała o co chodzi to jedno - ale JKM też pie**oli od rzeczy. Więźniowie obozu nie mieli możliwość zrezygnowania z pracy.
k***a następny co zrozumiał ironię..
Skandal to za mało powiedziane! Janusz Korwin-Mikke okrutnie zadrwił w telewizji z ofiar nazistowskiego obozu koncentracyjnego Auschwitz!
Janusz-Korwin Mikke był gościem programu „To był dzień” w telewizji Polsat. W pewnym momencie zszokował widzów okrutnym żartem o niemieckim obozie koncentracyjnym w Auschwitz. Prezes Kongresu Nowej Prawicy bronił umów śmieciowych, które jego znaniem tworzą bardziej elastyczny rynek pracy. W pewnym momencie palnął:
– Ludzie pracujący w obozie w Oświęcimiu bardzo by się cieszyli, gdyby mogli zawierać umowy śmieciowe, a nie pracować na umowach standardowych. Zapewniających gwarantowane wyżywienie, gwarantowane godziny pracy... – mówił Korwin-Mikke.
– Kto miał zagwarantowane wyżywienie? – spytała zszokowana dziennikarka. – Więźniowie w obozie! Codziennie trzy razy im wydawano wyżywienie! Mieli stałe godziny pracy i pewność zatrudnienia – brnął Korwin-Mikke.
W zależności od źródła szacuje się, że w Auschwitz Niemcy zamordowali 1,5 miliona ludzi. Według Korwina-Mikke ci ludzie byli dobrze karmionymi, szczęśliwymi pracownikami...
Być może z takim facepalmem na końcu "dziennikarze" podłapaliby, że jest to żart.
zaraz przyklaśnie mu większość sadoli
reszta pomyśli, że facet psychiczny
a w sumie to tylko błąd statystyczny
Odczytać powinni na wizji definicję ironii i sarkazmu.
Co do samego tematu, widać że Ozjasz poczuł że poparcie zbliża się do 2%, przeraził się i jak zawsze w tej sytuacji pie**olnął coś strasznie głupiego. To nie pierwsza jego akcja w tym stylu.
PS: Ja bym chciał żyć w obecnych Chinach. Najbardziej w ich specjalnym regionie administracyjnym, czyli w Hongkongu.
To niestety w Polsce istnieją idioci którzy mimo, iż wiedzą, że są okłamywani to po prostu lubią jak politycy ich okłamują. Jak np. RottenFetus, który głupotę liczy słupkiem poparcia partii.
Jak dla mnie to Korwin jest świetny - bo nie mówi damy wam to czy tamto, ale nie zabierzemy wam tego czy tego - dając ci całkowitą odpowiedzialność i wolną rękę, a nie traktując ludzi jak dzieci.
Gdy dla tymczasowego bezpieczeństwa zrezygnujemy z podstawowych wolności, nie będziemy mieli ani jednego, ani drugiego.
Benjamin Franklin
Korwin napie**ala jajecznicę