Gdzieś w rozległym stanie Pará młodzieniec dokonywał kradzieży na terenie gangu. Kara mogła być tylko jedna
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 18:39
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:40
Podoba mi się taka kara. Niby nie można takich stosować ale następny raz zastanowi się dwa razy zanim coś zajebie.
Nieeeeee nooooo wszystko wszystkim , rozumiem dorosłym łamać łapy czy wpierdol dać , ale dzieciakowi ?
Sajlenthill napisał/a:
Podoba mi się taka kara. Niby nie można takich stosować ale następny raz zastanowi się dwa razy zanim coś zajebie.
Niby spoko ,ale dzieciakowi? Nie bardzo.... Połamanie paluchów by stykało
Sawix napisał/a:
Nieeeeee nooooo wszystko wszystkim , rozumiem dorosłym łamać łapy czy wpierdol dać , ale dzieciakowi ?
A co to za różnica kto kradnie? Kara musi być.
Oj jak boli. Trzeba bylo myśleć zanim się kradło. Stygmaty będą mu przypominać ze się nie kradnie.
Wychowanie nie powinno być bezstresowe
Wiewór napisał/a:
Oj jak boli. Trzeba bylo myśleć zanim się kradło. Stygmaty będą mu przypominać ze się nie kradnie.
No ta, ale zobacz na dzieciaka, jak mu kości wystają. Tam jest skrajna bieda.
Mirajne napisał/a:
No ta, ale zobacz na dzieciaka, jak mu kości wystają. Tam jest skrajna bieda.
Ciekawe czy kradł owoce z drzewa sąsiada, czy może coś niestrawnego.
Tylko jeden stygmacik? Można powiedzieć że zastosowano nadzwyczajne złagodzenie kary.
Niech się cieszy, że nie uciapali mu rąk on-line, albo wytrzewili na żywca, też on-line.
Ja czegoś nie rozumiem. Przestrzelili mu rękę i zabrali do szpitala?