Cytat:
Jedynym debilem w tym temacie aktualnie jesteś tylko Ty
Piłka dotyka siatki bezpośrednio przy drugim słupku, a ślizgać to Ci się mogą ew. Twoje usta
Cytat:
A mi się przykro zrobiło że dorosły facet dał się nabrać jak dziecko.
No jasne udowodniłem wam przykłady ale dla was to dalej fake. Jestescie głupi jak amerykanie, którzy dziwili się, że R.Carlos zdobył piłkę z zerowego kąta zza pola karnego. Tylko potwierdzacie swoją głupotę, a piłki do nogi to nawet w Pro Evo czy Fifie nie widzieliście, bo gdybyście zerknęli na replaye, to zauważylibyście, że takie rogale często wpadają
Ileż w was złości. Nawet jeśli byłby to fake, ale nie jest, to i tak zawsze fajnie popatrzeć na ludzi z pasją, lepsze to niż internetowe marudzące trolle wyzywające wszystko od fakeów
za to powinny iść warny swoją drogą.
Cytat:
Mi tam się podobało.
Widać w tym ludziach pasję, robią to co kochają, tacy ludzie są najbardziej wartościowymi pracownikami, bo przecież jeśli nie robisz tego co kochasz, to zazwyczaj robisz to z obowiązku, na odpierdol.
Jakby nasi piłkarze widzieli w piłce zamiłowanie, to nawet z chujowym trenerem, myślę że by grali lepiej, przynajmniej lepiej od ich obecnego poziomu.
No dokładnie
Narzekanie to nasz sport narodowy, a szkoda, bo mamy potencjał na światową dwudziestkę rankingu fifa, tylko że gdzieś w naszych grajkach brak zaangażowania... Żeby gracz istniał, musi mieć zapał do swojej roli, ciągnąć siebie i grę... nie w stylu "no znowu nie wyszło, nie wiem czemu" tylko "cholera, nie wyszło, ale następnym razem tego nie spierdolę". Pasja, zaangażowanie, głód zwycięstwa. Tego naszym orzełkom brakuje i być może dlatego Leo był dobrym trenerem, bo wmówił tym średniakom że grać potrafią. I potrafili ujebać Portugalię. Wszystko zaczyna się w głowie: nikt, kto narzekał nie osiągnął sukcesu. Futbol to gra błędów, a jak ktoś wyciągnie z tych błędów lekcje, to ma szanse się rozwijać i być dobrym piłkarzem, ale przede wszystkim wartościowym człowiekiem. Bo nie ma nic gorszego jak narzekanie i malkontenctwo siedząc na kanapie i nic nie robiąc, jak panowie od "FAKEEEEE!~!!@#!@$" wyżej.