📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:31
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:59
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Spoko, to takie uogólnienie było po prostu, źle troche napisałem zdanie . Głównie wiąże się to z moim znajomym, który przy wadze 65kg gra cwaniaka bo "chodzi na karate". I powiem Tobie, że ciężko w ogóle do niego przemówić, że jego znajomość karate w walce ze 100kg wysportowanym przeciwnikiem na niewiele się zda. Samo karate jako sztuka walki, a nawet filozofii jest świetna, ale niektóre szkoły nie potrafią nauczyć pokory (no niby im lepszy pas tym więcej pokory ma zawodnik, ale czasami jest odwrotnie). Ogólnie rzecz biorąc, karate ma sens jeśli chcemy rozwijać się w tym sporcie, a jak chcemy walczyć na ulicy czy zdobyć umiejętności przydatne w służbach mundurowych to idziemy na sambo albo krav mage. W systemach walki nie ma w sumie honoru, liczy się szybkie wyeliminowanie przeciwnika. Sportowe sztuki walki mają być interesujące, dlatego są czasami odrealnione (może inaczej, mało praktyczne w przypadku prawdziwego zagrożenia, dajmy na to bandy wyrośniętych dresów, którzy wiele ustawek w życiu przeżyli ).
No tak. Zawodnik karate ma wątpliwe szanse z dresem, który od dziecka wojuje na ulicach. Wysokość kyu, danu (kolor pasu) nie ma na ogół nic do rzeczy. Wiadomo, biały przy takim czarnym wypada śmiesznie, ale ja (mam 4 kyu - zielony pas) miałem możliwość wygrania kiedyś z 2 kyu, czyli pasem brązowym
Aktualnie Karate Kyokushin jest mocno ucywilizowane i jest wyłączonych z treningów wiele technik. Dawniej było zdecydowanie inaczej. Zresztą w starych książkach opisanych jest dziesiątki przykładów uderzeń przy pomocy których można unieszkodliwić przeciwnika...a właściwie go zabić. Dla tego tez jest zakaz uderzeń w głowę (traktowana jest jako rzecz święta) ,a i kopnięcia są dozwolone tylko niektóre. To co dziś dostajemy na zwykłym treningu karate to jest wierzchołek góry lodowej.
Waga odgrywa ogromną rolę. Sam Mas. Oyama w okresie gdy robił pokazy na których zabijał gołymi rękoma byki mówił że człowiek o wadze +100kg po odpowiednim treningu jest w stanie zrobić to samo.
I sorry ale ww. "zawodnik" o wadze 65kg może co najwyżej naskoczyć dla dobrze zbudowanego i potrafiącego machać łapkami przeciwnika o wadze +100kg. Czysta fizyka.
No i jeszcze jedna kwestia-w Karate Kyokushin podstawą ją baaardzo ciężki trening fizyczny oraz pracowanie nad odpornością na ciosy. Dopiero z tej gliny można lepić coś więcej poprzez oswajanie technik i pewnych nawyków (garda przy kopnięciach obrotowych, trzymanie nóg itd.)
I fajny filmik. Niestety jakoś słaba bo stary :/
Waga odgrywa ogromną rolę. Sam Mas. Oyama w okresie gdy robił pokazy na których zabijał gołymi rękoma byki mówił że człowiek o wadze +100kg po odpowiednim treningu jest w stanie zrobić to samo.
I sorry ale ww. "zawodnik" o wadze 65kg może co najwyżej naskoczyć dla dobrze zbudowanego i potrafiącego machać łapkami przeciwnika o wadze +100kg. Czysta fizyka.
No i jeszcze jedna kwestia-w Karate Kyokushin podstawą ją baaardzo ciężki trening fizyczny oraz pracowanie nad odpornością na ciosy. Dopiero z tej gliny można lepić coś więcej poprzez oswajanie technik i pewnych nawyków (garda przy kopnięciach obrotowych, trzymanie nóg itd.)
I fajny filmik. Niestety jakoś słaba bo stary :/
A jak dla mnie prócz treningów to trzeba mieć jeszcze coś w głowie. Połączenie tego i tego może dać satysfakcjonujące efekty jak i na dojo tak i na ulicy. Trzeba umieć przełożyć to co się robi na treningu na to co może dziać się na ulicy. A jak do tego jest się świadomym co się robi i co się potrafi można wiele zdziałać.
hahahahahah
ale wy piszecie tu głupoty
Jak możecie porównywać uderzenie bokserskie z uderzeniem karate ?
Rozpisałbym się ale nie ma w tym sensu, w końcu czytają to same cwaniackie grubasy, które nie mają żadnego pojęcia na ten temat. Dostali by raz porządnie choćby w wątrobę/przeponę to by od razu zmienili zdanie (choć większość pewnie ma przetłuszczone te narządy ale i tak boli)
ale wy piszecie tu głupoty
Jak możecie porównywać uderzenie bokserskie z uderzeniem karate ?
Rozpisałbym się ale nie ma w tym sensu, w końcu czytają to same cwaniackie grubasy, które nie mają żadnego pojęcia na ten temat. Dostali by raz porządnie choćby w wątrobę/przeponę to by od razu zmienili zdanie (choć większość pewnie ma przetłuszczone te narządy ale i tak boli)
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów