Świeżo upieczony prawnik, przychodzi do swego ojca- emerytowanego prawnika:
-Tato! Pamiętasz tą sprawę korporacji którą żyłeś przez 20 lat?
-Tak, a czemu pytasz?
-Widzisz, Tobie to nie wyszło przez tych 20 lat, a mnie się to udało w 6 miesięcy!
-Ty idioto! 20 lat żyliśmy z tej sprawy i gdybyś tego nie spieprzył żylibyśmy następne 20!
Pierwszy temat. Bez spiny...
-Tato! Pamiętasz tą sprawę korporacji którą żyłeś przez 20 lat?
-Tak, a czemu pytasz?
-Widzisz, Tobie to nie wyszło przez tych 20 lat, a mnie się to udało w 6 miesięcy!
-Ty idioto! 20 lat żyliśmy z tej sprawy i gdybyś tego nie spieprzył żylibyśmy następne 20!
Pierwszy temat. Bez spiny...