p0lybius napisał/a:
Do Kris,
dalej interpunkcja leży, a sam "wiersz" nie nadaje się do niczego więcej niż do komentarza na sadolu. Nawet Rej o sobie pisał, że nie jest poetą i nie pisze wierszy, tylko rymowane teksty, a do Kochanowskiego nawet się nie porównywał.
Tutaj rymowanki jak z piosenki disco-polo są stawiane na równo z poezją. Takie teksty to z kolegami w gimnazjum pisaliśmy na ławkach.
Gdyby nie wulgarne teksty i odosobniona tematyka tych dzieł, to może wydrukowaliby to w "Pani Domu", a tak to pozostaje jedynie onanizować się do tak zwanej twórczości.
Z największymi wyrazami estymy
polibius.
1. Jako, że na sensowną krytykę jestem otwarty
(co wyraźnie dałem do zrozumienia pisząc:
A jeśli dalej chcesz krytykować, (10 sylab)
Argument mocny radzę stosować. (10 sylab)),
wciąż czekam na argumenty, dzięki którym będę mógł się rozwijać. Takie pierdolenie o szopenie nic nie wnosi, mówię tu o Twoim problemie z interpunkcją oraz innymi tego typu. Widzisz błąd? Pokaż go, a nie powtarzaj, że to błąd.
2. Ja się nigdy nie przyrównywałem do Kochanowskiego czy reja, ani innego poety, więc nie wiem o co Ci z tą kwestią chodzi i zwyczajnie ją olewam.
Pozdrawiam.