Łatwiej porównać jest go z nielotem!
Pod koniec filmu swą podróż zaczął,
Pechowo o gzyms budynku hacząc.
Po zaznaniu się z filmikiem
stwierdzam iż gość jest Magikiem
lecąc z nieba jebnął srogo
ciesząc tę brać Sadolową.
Zaznać to możesz kobiety,
A nie filmu. O, Forczmanie.
Jednak za wiersz daję piwo,
Bo doceniam Twe staranie.
Z poezją to ma chuja wspólnego, to są rymowanki rodem z gimnazjum. Nie ma iloczasu, metrum, układów stroficznych czy innych dupereli. Nawet znaków interpunkcyjnych nie potrafią umiejętnie stosować.
Bardziej bym to do rap-gówna porównał niż do "poezji".
Zamiast rymy do filmiku podaj czas zaczęcia triku
człowiek czeka tu na akcje, a typ stoi jak chuj w akcie
w koncu skacze po minucie tracąc po nie jednym bucie
rozpierdala też budynki, --> na sadolu happy minki
na sadola tak przystało, by nam typa rozjebało
no i radość na sadolu wielka, bo materiał nie jest z kwejka.