18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (7) Soft Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 1:05
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: 2024-09-13, 13:31
📌 Powodzie w Polsce - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 23:33
kawał
Labalbal • 2013-02-21, 23:58
Pewnego dnia przybiegłem do Tomka. Po lunchu gadaliśmy i podzielił się ze mną sensacją.
- Marek - powiedział - Beata i ja rozwodzimy się.
Byłem zdumiony.
- Dlaczego? Co się stało?! Wyglądaliście na szczęśliwą parę!
- No cóż - powiedział - odkąd się pobraliśmy, żona próbowała mnie zmienić. Oduczyła mnie picia, palenia, powrotów w środku nocy. Nauczyła mnie, jak się elegancko ubierać, oglądać dobrą sztukę, wyrobić sobie gust kulinarny, muzyczny i robić zapasy w sklepie.
- I co, jesteś teraz zgorzkniały, bo tak bardzo cię zmieniła?
- Nie, nie jestem zgorzkniały. Teraz jestem tak dobry, że ona na mnie nie zasługuje.
Zgłoś
Avatar
Chwytak 2013-02-22, 20:26
Aro1 napisał/a:

@up to się nazywa drugie śniadanie


drugie śniadanie to masz w tornistrze
Zgłoś
Avatar
K................i 2013-02-24, 22:18
@Chwytak
na szczęście jeszcze nikt przy mnie nie użył słowa LUNCH, ale jeżeli będzie to miało miejsce to zaśmieje mu się w twarz. Restauracje sobie mogą pisać LUNCH, ale używanie tego słowa na co dzień jest dla mnie po prostu wiejskie. Ludzi używających takich naleciałości bym nazwał "konsumpcyjnymi Polaczkami" albo po prostu "Warszawką".
Zgłoś
Avatar
Chwytak 2013-02-24, 23:08
Kompocik_Babci, spójrz na swojego awatara i zaraz wrócimy do dyskusji o tym co jest "po prostu wiejskie", słoiku
Zgłoś