📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 13:04
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
Argeusz napisał/a:
Ale uchwytu od szuflady chyba nie przykręciłeś.Też nie wiedziałem jak te jebane drzwi otworzyć.
Sunday napisał/a:
Zbędny bajer.
Niekoniecznie. Szkoda że nie widziałeś, jak mój teść próbował pierwszy raz zasiąść na tylnej kanapie hondziny. W zdrowo ponad minutę obmacał wszystkie zakamarki na tylnych drzwiach...
Tego się nie da odzobaczyć...
A wygląda to tak...
janlew napisał/a:
Ale uchwytu od szuflady chyba nie przykręciłeś.
Serio wierzysz, że to jest przykręcone? Jak dla mnie przyklejone, a z pewnością ustawione.
głest napisał/a:
Szkoda że nie widziałeś, jak mój teść próbował pierwszy raz zasiąść na tylnej kanapie hondziny. W zdrowo ponad minutę obmacał wszystkie zakamarki na tylnych drzwiach...
miałam podobnie ze skodą roomster. z taką różnicą, że (jak przystało na babę) zamiast poszukać klamki, zwyczajnie rozdarłam japę "jak to się, kurwa, otwiera!?"
Szila napisał/a:
miałam podobnie ze skodą roomster. z taką różnicą, że (jak przystało na babę) zamiast poszukać klamki, zwyczajnie rozdarłam japę "jak to się, kurwa, otwiera!?"
Baby, to umieją tylko rozpinać rozporek i otwierać drzwi do lodówki
krykier napisał/a:
Photoshop troche nie wyszedl.
Masz i nie płacz...
Następnym razem specjalnie dla Ciebie podłącze tablet piórkowy do fotoszopa abyś był kontent...
Crazy_Edek napisał/a:
...Baby, to umieją tylko rozpinać rozporek...
...znaczy się, że zakładając dres to jakbyś pas cnoty założył...
Ustawione. Zobaczcie, kabel od wiertarki nie sięgnąłby żeby wywiercić dziury. Na pewno klamka przyłapana jakimś klejem na chwile
i co by mu dał ten uchwyt jak by dalej nie otworzył