Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Support this website with a small donation
We hope you enjoy our movies. Please consider a small donation to help us to cover the costs of our servers because currently we don't have enough ads to do it.
Currently we accept donations with Polish Zloty (PLN, zł). 1 PLN = 0.23 EUR (this may vary)
Available payment methods: Credit card, debit card, Google Pay
Thank you for your support!
Donate already done / not interested
Nie no po części to ja go rozumiem. Szosówki mają wąskie opony często bez bieżnika (slick), a jeśli już jakiś jest to bardzo mały, więc użycie hamulca przy dużych prędkościach jest zupełnie nieefektywne, a hamowanie maksymalne gdzie koło stoi w miejscu to już zbrodnia (przyczepność i te sprawy), bo tak na dobrą sprawę hamujemy jeszcze mniej efektywnie aniżeli byśmy hamowali na granicy przyczepności.
Także w sytuacji awaryjnej jak powyżej lepiej już wyjebać się wcześniej i trochę się pozdzierać aniżeli utrzymać się na rowerze i wpierdolić się komuś na maskę...
W tym przypadku pan prawdopodobnie z utratą przytomności, wstrząśnieniem mózgu i ze złamaniami nie zahamował efektywnie tylko...
.
.
.
.
.
.
Efektownie
Albo się umie składać na zakrętach albo się nie umie składać... a jak się nie umie to się nie jeździ.
Nie no po części to ja go rozumiem. Szosówki mają wąskie opony często bez bieżnika (slick), a jeśli już jakiś jest to bardzo mały, więc użycie hamulca przy dużych prędkościach jest zupełnie nieefektywne, a hamowanie maksymalne gdzie koło stoi w miejscu to już zbrodnia (przyczepność i te sprawy), bo tak na dobrą sprawę hamujemy jeszcze mniej efektywnie aniżeli byśmy hamowali na granicy przyczepności.
Także w sytuacji awaryjnej jak powyżej lepiej już wyjebać się wcześniej i trochę się pozdzierać aniżeli utrzymać się na rowerze i wpierdolić się komuś na maskę...
W tym przypadku pan prawdopodobnie z utratą przytomności, wstrząśnieniem mózgu i ze złamaniami nie zahamował efektywnie tylko...
.
.
.
.
.
.
Efektownie
a tam efektownie. Efektownie to by było jakby kasku nie miał :F
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów