📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:27
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 3:27
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
proszę bardzo wpiszcie sobie na YT "nauka cudów" i wejdźcie w pierwszy link tam dokładnie opowiedziane o usunięciu raka i powiązaniu DNA z ludzkim organizmem.
Wiedza która jest przekazywana na polskich uczelniach medycznych jest, jakby to powiedzieć, ułomna i niekompletna. Ludzie nauki zapomnieli o wielu aspektach leczenia, powiedzmy z dawnych czasów. Jest wiele takich przypadków gdzie lekarze krzyczą "na stół operacyjny" w przypadkach które tego nie wymagają.
Na swoim własnym doświadczeniu mogę potwierdzić że wszystkie obecne lekarstwa są niewiele warte. Sama korzystałam z medycyny niekonwencjonalnej. W dzieciństwie miałam gronkowca złocistego, wyleczył mnie doktor korzystający między innymi z homeopatii, akupunktury, ziołolecznictwa i paru innych technik ze wschodu.
Poczytajcie sobie o bioenergetyce (nie mylić z bioenergoterapią , która jest jakąś totalną ściemą) i TRE(trauma releasing exercises).
Człowiek jest dużo bardziej skomplikowany niż sobie zdajecie sprawę i naprawdę codzienne zachowania, emocje odbijają się w naszym ciele. Nic nie pozostaje bez przyczyny. Co do wołania ciała o pomoc i zmianę postępowania to to jak najbardziej prawda, z tym że nie chodzi o postępowanie moralne, tylko o dbanie o własne ciało. Wbrew pozorom ciało jest mądrzejsze od nas i buntuje się jak źle je traktujemy, wszelkie bóle kręgosłupa, wrzody żołądka, przykurcze i choroby są winą naszego postępowania. Ile razy zdarzyło się wam rozchorować przed jakimś wydarzeniem przed którym strasznie się stresowaliście??
Co do telegonii to pierwszy raz o tym słyszę i nie będę się wypowiadać.
Wiem że pewnie wielu z was mnie za to będzie gnębić ale spróbujcie wyjść z tej skorupki kultury i spojrzeć na świat trochę szerzej.
Wiedza która jest przekazywana na polskich uczelniach medycznych jest, jakby to powiedzieć, ułomna i niekompletna. Ludzie nauki zapomnieli o wielu aspektach leczenia, powiedzmy z dawnych czasów. Jest wiele takich przypadków gdzie lekarze krzyczą "na stół operacyjny" w przypadkach które tego nie wymagają.
Na swoim własnym doświadczeniu mogę potwierdzić że wszystkie obecne lekarstwa są niewiele warte. Sama korzystałam z medycyny niekonwencjonalnej. W dzieciństwie miałam gronkowca złocistego, wyleczył mnie doktor korzystający między innymi z homeopatii, akupunktury, ziołolecznictwa i paru innych technik ze wschodu.
Poczytajcie sobie o bioenergetyce (nie mylić z bioenergoterapią , która jest jakąś totalną ściemą) i TRE(trauma releasing exercises).
Człowiek jest dużo bardziej skomplikowany niż sobie zdajecie sprawę i naprawdę codzienne zachowania, emocje odbijają się w naszym ciele. Nic nie pozostaje bez przyczyny. Co do wołania ciała o pomoc i zmianę postępowania to to jak najbardziej prawda, z tym że nie chodzi o postępowanie moralne, tylko o dbanie o własne ciało. Wbrew pozorom ciało jest mądrzejsze od nas i buntuje się jak źle je traktujemy, wszelkie bóle kręgosłupa, wrzody żołądka, przykurcze i choroby są winą naszego postępowania. Ile razy zdarzyło się wam rozchorować przed jakimś wydarzeniem przed którym strasznie się stresowaliście??
Co do telegonii to pierwszy raz o tym słyszę i nie będę się wypowiadać.
Wiem że pewnie wielu z was mnie za to będzie gnębić ale spróbujcie wyjść z tej skorupki kultury i spojrzeć na świat trochę szerzej.
sorry ale nie obejrzalem calego tego filmiku, troche dlugi jest. ale, serio, to ze ci cos pokazuja na ekranie to nie znaczy ze to jest prawda. cos takiego to ja tez moge nakrecic i objawic swiatu ze mam lekarstwo na raka. a co do relacji miedzy DNA a ludzkim organizmem to godzina filmiku naprawde nie starczy na opisanie zjawiska...
ciekaw jestem ile wiesz na temat tego jaka wiedza przekazywana jest na polskich uczelniach medycznych. myslisz ze na zachodzie ucza ziololecznictwa i akupunktury w ramach studiow medycznych? tak sie sklada ze mam znajomych z wielkiej brytanii, szwecji, czech i hiszpanii i oni tam tez sie tego nie ucza... (tak, znajomosci z erasmusa) a chyba mi nie powiesz ze w wielkiej brytanii jest zly poziom opieki zdrowotnej.
powiedz mi, jakie jest twoje doswiadczenie, ze mozesz powiedziec ze WSZYSTKIE obecne leki sa nieskuteczne? wedrowalas po swiecie przez 40 lat i zdobywalas wiedze w terenie? moze masz doktorat z farmakologii? watpie w oba przypadki. powiedz mi, jak twoja matka bedzie nagle odczuwac dusznosc i bol w klatce piersiowej, wezwiesz karetke, czy tez obsypiesz ją jakąś szałwią czy oregano, czy co ty tam uwazasz za skuteczne? ciekawe czy jak ją wezma na OIOM to tez powiesz ze 'leki sa nieskuteczne'. ciekawe czy w takiej sytuacji bedziesz tak silnie ufac w skutecznosc homeopatii itd..
co to znaczy ze miałas gronkowca zlocistego? mialas czyraka? zastrzał? zapalenie pluc? troche jest tych chorob wywolywanych przez SA, wiec doprecyzuj. bo jesli mialas jakis jęczmień to faktycznie moglas uwierzyc ze pomogly ci inkantacje i recytowanie skrupulatnie dobranych sutr, bo jeczmien sie najczesciej cofa sam z siebie ...
tak, cialo czlowieka jest istotnie bardzo skomplikowane. i pewnie ze nas cos moze bolec jak jestesmy zestresowani itd. moze sie tego nie spodziewalas ale o tym rowniez mowia na studiach medycznych. sporo na ten temat mozna sie dowiedziec na psychiatrii. somatyzacja i tego typu sprawy to nie jest cos o czym wspolczesna medycyna zapomniala, nie wiem skad sie biora takie opinie wsrod ludzi.
operujesz ogólnikami, bardzo malo konkretow jest w twojej wypowiedzi. i nie dziwie sie bo takim jezykiem operuje srodowisko zwiazane z paramedycyna. czytam sobie czasami dla rozrywki rozne tego rodzaju rzczy, np 'Czwarty wymiar". skoro mialas tego gronkowca to gdzie go mialas? skóra? płuca? szpik? jakie terapie zastosowano? dlaczego te terapie (w co watpie) dzialaja?
odpowiedz mi na pytanie. skoro to wszystko dziala, czemu nie widzialem jeszcze szpitala bioenergetycznego albo homeopatycznego? to co wy robicie jest bardzo tanie i mowicie ze skuteczne, to czemu jeszcze tego wsyzstkiego nie robimy? ja chetnie zamiast sie uczyc kolejnego leku i kolejnej choroby, chetnie bym pospiewal z pacjentem przez pol godziny i odeslal do domu. kazdy by skorzystal
ciekaw jestem ile wiesz na temat tego jaka wiedza przekazywana jest na polskich uczelniach medycznych. myslisz ze na zachodzie ucza ziololecznictwa i akupunktury w ramach studiow medycznych? tak sie sklada ze mam znajomych z wielkiej brytanii, szwecji, czech i hiszpanii i oni tam tez sie tego nie ucza... (tak, znajomosci z erasmusa) a chyba mi nie powiesz ze w wielkiej brytanii jest zly poziom opieki zdrowotnej.
powiedz mi, jakie jest twoje doswiadczenie, ze mozesz powiedziec ze WSZYSTKIE obecne leki sa nieskuteczne? wedrowalas po swiecie przez 40 lat i zdobywalas wiedze w terenie? moze masz doktorat z farmakologii? watpie w oba przypadki. powiedz mi, jak twoja matka bedzie nagle odczuwac dusznosc i bol w klatce piersiowej, wezwiesz karetke, czy tez obsypiesz ją jakąś szałwią czy oregano, czy co ty tam uwazasz za skuteczne? ciekawe czy jak ją wezma na OIOM to tez powiesz ze 'leki sa nieskuteczne'. ciekawe czy w takiej sytuacji bedziesz tak silnie ufac w skutecznosc homeopatii itd..
co to znaczy ze miałas gronkowca zlocistego? mialas czyraka? zastrzał? zapalenie pluc? troche jest tych chorob wywolywanych przez SA, wiec doprecyzuj. bo jesli mialas jakis jęczmień to faktycznie moglas uwierzyc ze pomogly ci inkantacje i recytowanie skrupulatnie dobranych sutr, bo jeczmien sie najczesciej cofa sam z siebie ...
tak, cialo czlowieka jest istotnie bardzo skomplikowane. i pewnie ze nas cos moze bolec jak jestesmy zestresowani itd. moze sie tego nie spodziewalas ale o tym rowniez mowia na studiach medycznych. sporo na ten temat mozna sie dowiedziec na psychiatrii. somatyzacja i tego typu sprawy to nie jest cos o czym wspolczesna medycyna zapomniala, nie wiem skad sie biora takie opinie wsrod ludzi.
operujesz ogólnikami, bardzo malo konkretow jest w twojej wypowiedzi. i nie dziwie sie bo takim jezykiem operuje srodowisko zwiazane z paramedycyna. czytam sobie czasami dla rozrywki rozne tego rodzaju rzczy, np 'Czwarty wymiar". skoro mialas tego gronkowca to gdzie go mialas? skóra? płuca? szpik? jakie terapie zastosowano? dlaczego te terapie (w co watpie) dzialaja?
odpowiedz mi na pytanie. skoro to wszystko dziala, czemu nie widzialem jeszcze szpitala bioenergetycznego albo homeopatycznego? to co wy robicie jest bardzo tanie i mowicie ze skuteczne, to czemu jeszcze tego wsyzstkiego nie robimy? ja chetnie zamiast sie uczyc kolejnego leku i kolejnej choroby, chetnie bym pospiewal z pacjentem przez pol godziny i odeslal do domu. kazdy by skorzystal
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów