📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 13:00
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 13:56
@up ja pierdole solowa na ulicy i honor .... to nie zadna klatka czy ring NO RULES !!
Pierdolcie wszyscy że blondyn ciota. Wielkie piwko mu się należy.
Mimo wielu sposobności zero butów na twarz leżącego, chłopaczek niepozorny ale pozamiatał łysego pięknie
Chłopak wyszedł z założenia, że walczy o życie więc miał motywację.
Kozaczyna myślał, że łysa pała daje +10 do ataku. No i oczywiście znalazł sobie przeciwnika mniejszego, bo wydawało mu się, że łatwo go oklepie. To że groźnie wyglądasz nie znaczy że umiesz się bić, tak samo niepozorny wygląd nie oznacza że jesteś ciotą. Choć z tą grzywką wygląda jak pedał
Jak na pe**ła na desce to mu ładnie wj**ał.
ohohoho wielcy znawcy sportów się odezwali:) skate to lamus, skate to ciota, jeździ na desce ciotunia:) ten łysy to nie tyson ani kliczko, a dwa , żeby jeździć na desce trzeba mieć nieźle ogarnięty zmysł równowagi i refleks.
Suma sumarum, chuja się znacie chujki.
Suma sumarum, chuja się znacie chujki.
kurwa no profesjonalnie go zlutował. jeszcze ten bezcenny widok jak szedł z rozjebanym ryjem
beniozmc napisał/a:
taka ciotunia go zbiła
Jaka ciotunia?
To już wolę nie wiedzieć kim dla Ciebie jest typek w koszulce z napisem "GIRLS <3 MY SWAG"...
5 razy ogladam i dalej mnie bawi xd Hahahah cudowny lewy sierp.
Zapomniał dresik ze w skateparku sie jezdzi w kasku hahahha. Swoją drogą ciekawe jak płakał w domu ze go pobili.
Jakby to była polska zwłaszcza kraków to pewnie by sie skończyło jak z Freddym Krugerem xd
PS. Nie bądzcie żałośni. Skate a Skater to nie to samo
Zapomniał dresik ze w skateparku sie jezdzi w kasku hahahha. Swoją drogą ciekawe jak płakał w domu ze go pobili.
Jakby to była polska zwłaszcza kraków to pewnie by sie skończyło jak z Freddym Krugerem xd
PS. Nie bądzcie żałośni. Skate a Skater to nie to samo
Jeśli ktoś uważa, że bycie w jakiejś subkulturze predestynuje kogoś do przegrania lub wygrania walki to jest frajerem.
Założenie że skate to ciota, a łysa pała jest oznaką hardości jest godne podstawówki, nawet nie gimbazjum.
Założenie że skate to ciota, a łysa pała jest oznaką hardości jest godne podstawówki, nawet nie gimbazjum.
beniozmc napisał/a:
taka ciotunia go zbiła
Bo żeby się umieć bić to trzeba się umieć bić, a nie zgolić włosy i nabrać troszkę masy na siłce... Tak mi się wydaję przynajmniej, ale nie jestem ekspertem...
@AlexanderDeLarge
Są pewne granice, przy dyżej dysproporcji masy mieśniowej cieżko technicznie położyć byka. Nie ma po prostu szans na powalenie 100kg bywalca siłowni (takiego prawdziwego, a nie łysego i grubego karka) przez 60kg fajtera, no chyba, że byczek spanikuje.
Są pewne granice, przy dyżej dysproporcji masy mieśniowej cieżko technicznie położyć byka. Nie ma po prostu szans na powalenie 100kg bywalca siłowni (takiego prawdziwego, a nie łysego i grubego karka) przez 60kg fajtera, no chyba, że byczek spanikuje.