Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Widocznie w nas samych trochę krwi zachodu a trochę tej krwi wschodu...
U nas też tak powinni robić
I jak to jest? mamy ich za wschodnią dzicz a równocześnie takie radykalne metody mają u nas uznanie...
Widocznie w nas samych trochę krwi zachodu a trochę tej krwi wschodu...
No bo to jest tak: Czechy, Słowacja i Słowenia - najbogatsze (w przeliczeniu na mieszkańca, a nie ogólne PKB) słowiańskie Państwa, potem jesteśmy my, a potem Bałkany, Rosja, Białoruś, Ukraina
Akurat wędkuje i taki sam kurwa numer jak Ci kłusole stosuje jebane PZW... organ który powinien dbać o polskie wody. Mało tego!!! Robią to zgodnie z prawem. „Odłowy przymusowe są konieczne aby wody nie były przerybione” to tekst ichtiologia PZW. Czyli co? Jak jest jeziorko na Alasce, które odwiedza dwóch wędkarzy rocznie, albo żaden... to tam nie powinno być ryb bo się „przerybiło”?! Tylko że tam jest w chuj ryb. Dużych, małych...średnich. Populacja reguluje się sama. Taki z niego ichtiolog jak ze mnie prezydent RP. I teraz... jebią tymi siatami niemiłosiernie Nasze wody w idei pomocy „przerybionej wodzie”. Pływa później taki wędkarz jak ja, ma porządną echosondę i widzi pustkę Naszych wód. W porównaniu do tego co było 20 lat temu... płakać się chce. Często z wody się spływa „o kiju”. Chociaż sam z natury nie zabieram ryb w ogóle, łowię je wyłącznie dla sportu. Były petycje, demonstracje... nic to nie dało, Bo to stare „czerwone betony” Nie do ruszenia. I ostatnio PZW ogłosiło że nie ma kasy... kurwa, niczym radio Maryja. Wiecznie mało. Składki droższe co rok... a ryb coraz mniej. W tym kraju to nawet wędkarz ma przejebane... Sory za przydługi tekst, ale chciałem w końcu wylać swoje żale Apropo sytuacji Naszych wód...i nadarzyła się okazja. I co jak co, piękna akcja Rosjan
Akurat wędkuje i taki sam kurwa numer jak Ci kłusole stosuje jebane PZW... organ który powinien dbać o polskie wody. Mało tego!!! Robią to zgodnie z prawem. „Odłowy przymusowe są konieczne aby wody nie były przerybione” to tekst ichtiologia PZW. Czyli co? Jak jest jeziorko na Alasce, które odwiedza dwóch wędkarzy rocznie, albo żaden... to tam nie powinno być ryb bo się „przerybiło”?! Tylko że tam jest w chuj ryb. Dużych, małych...średnich. Populacja reguluje się sama. Taki z niego ichtiolog jak ze mnie prezydent RP. I teraz... jebią tymi siatami niemiłosiernie Nasze wody w idei pomocy „przerybionej wodzie”. Pływa później taki wędkarz jak ja, ma porządną echosondę i widzi pustkę Naszych wód. W porównaniu do tego co było 20 lat temu... płakać się chce. Często z wody się spływa „o kiju”. Chociaż sam z natury nie zabieram ryb w ogóle, łowię je wyłącznie dla sportu. Były petycje, demonstracje... nic to nie dało, Bo to stare „czerwone betony” Nie do ruszenia. I ostatnio PZW ogłosiło że nie ma kasy... kurwa, niczym radio Maryja. Wiecznie mało. Składki droższe co rok... a ryb coraz mniej. W tym kraju to nawet wędkarz ma przejebane... Sory za przydługi tekst, ale chciałem w końcu wylać swoje żale Apropo sytuacji Naszych wód...i nadarzyła się okazja. I co jak co, piękna akcja Rosjan
Jak dla mnie to mogą wybić ryby do nogi i będzie spokój.
Akurat wędkuje i taki sam k***a numer jak Ci kłusole stosuje j***ne PZW... organ który powinien dbać o polskie wody. Mało tego!!! Robią to zgodnie z prawem. „Odłowy przymusowe są konieczne aby wody nie były przerybione” to tekst ichtiologia PZW. Czyli co? Jak jest jeziorko na Alasce, które odwiedza dwóch wędkarzy rocznie, albo żaden... to tam nie powinno być ryb bo się „przerybiło”?! Tylko że tam jest w ch*j ryb. Dużych, małych...średnich. Populacja reguluje się sama. Taki z niego ichtiolog jak ze mnie prezydent RP. I teraz... jebią tymi siatami niemiłosiernie Nasze wody w idei pomocy „przerybionej wodzie”. Pływa później taki wędkarz jak ja, ma porządną echosondę i widzi pustkę Naszych wód. W porównaniu do tego co było 20 lat temu... płakać się chce. Często z wody się spływa „o kiju”. Chociaż sam z natury nie zabieram ryb w ogóle, łowię je wyłącznie dla sportu. Były petycje, demonstracje... nic to nie dało, Bo to stare „czerwone betony” Nie do ruszenia. I ostatnio PZW ogłosiło że nie ma kasy... k***a, niczym radio Maryja. Wiecznie mało. Składki droższe co rok... a ryb coraz mniej. W tym kraju to nawet wędkarz ma przej***ne... Sory za przydługi tekst, ale chciałem w końcu wylać swoje żale Apropo sytuacji Naszych wód...i nadarzyła się okazja. I co jak co, piękna akcja Rosjan
Nie za bardzo orientuję sie w sytuacji z tymi odłowami pzw, ale raz sam czytalem jak nagarniali ryby do sztucznej zatoki i je normalnie w świecie sprzedawali!! Chyba nawet póżniej sie tym ktos bardziej zainteresował i potwierdził te doniesienia. Czyli do prywatnej kieszenie i trochę do pzw poszło. Ale o tym samym piszę przy okazji "potrzebnych myśliwych"... Za dużo dzików, za dużo żubrów ostatnio nawet te kurwy widziały i pozwolenie na odstzrał ilus sztuk... Ktoś to na szczęście wychwycił, a to leśnictwo jest jakies pojebane... Jak będzie za dużo to pójdzie sobie gdzie indziej nadmiar stada lub stado i tak powraca gatunek w kraju... Żubry ledwo co wyrosły i juz cały czas ktoś chce je odjebać... Jakby przestali napierdalac do wszystkiego to by wilki miały co żreć bo chore sztuki same by zabiły i nie musiałby zachodzić na gospodarstwa
Jak będzie za dużo to pójdzie sobie gdzie indziej nadmiar stada lub stado i tak powraca gatunek w kraju...
źle rozumujesz.. one miedzy soba zaczynaja w stadzie sie krzyzowac i przez to mamy slabe geny u zubrow. Kilka pokolen i nie bedzie nic bo zjedza je choroby i inne gowno. Wilkow coraz wiecej, dzikow to juz w ogole. A wiesz czemu? Bo w PL doprowadzono do monokultury-sieją kukurydze. Locha potrafila się raz do roku wyprosic na wiosne a teraz już 10 miesięczna loszka lazi z brzucholem bo taka utyta na kukurydzach.. +pelno smieci w miescie. Dziki zamiast kopac po rowach w lesie ida na latwizne i zlaza sie na degustacje resztek ze smietnikow na obrzezach miast. Musialyby byc na prawde zimy po -30 zeby przetrzebilo troche osobnikow. A u nas snieg to jedynie na poludniu.
Jak dla mnie to mogą wybić ryby do nogi i będzie spokój.
Jak dla mnie to ludzkość powinna się skończyć. I wszystko by samo wróciło do normy. Te ryby były tutaj setki milionów lat przede mną i przed Tobą. A my przez kilkanaście tysięcy lat cywilizacji rozjebaliśmy wszystko...
Nie za bardzo orientuję sie w sytuacji z tymi odłowami pzw, ale raz sam czytalem jak nagarniali ryby do sztucznej zatoki i je normalnie w świecie sprzedawali!! Chyba nawet póżniej sie tym ktos bardziej zainteresował i potwierdził te doniesienia. Czyli do prywatnej kieszenie i trochę do pzw poszło. Ale o tym samym piszę przy okazji "potrzebnych myśliwych"... Za dużo dzików, za dużo żubrów ostatnio nawet te kurwy widziały i pozwolenie na odstzrał ilus sztuk... Ktoś to na szczęście wychwycił, a to leśnictwo jest jakies pojebane... Jak będzie za dużo to pójdzie sobie gdzie indziej nadmiar stada lub stado i tak powraca gatunek w kraju... Żubry ledwo co wyrosły i juz cały czas ktoś chce je odjebać... Jakby przestali napierdalac do wszystkiego to by wilki miały co żreć bo chore sztuki same by zabiły i nie musiałby zachodzić na gospodarstwa
W skrócie chodzi o to że PZW dzierżawi wody rożnym podmiotom. My za te wody płacimy składki...które też są tematem rzeką...złodziejstwo jebane. I teraz, dzierżawca stawia sobie siatki...Nie interesują ich wymiary ochronne, okresy ochronne. Później wszystko co wpadnie w siatki jest sprzedawane na mieście... do sklepów. Polska jest jedynym krajem w UE w którym są dopuszczone połowy sieciami w wodach śródlądowych. Zalew Zegrzyński niedaleko Warszawy jest Już tak wypierdolony z ryb że nawet wędkarzy mało na wodzie... bo wiedzą że chuj tutaj zimuje. A jeszcze kilkanaście lat temu o łódkę to trzeba było się bić, żeby wynająć. Każdy Wędkarz Który tam łowi wie gdzie się podziały ryby. To nie kormorany, nie wydry...To kurwy z PZW dzierżawiące wody doprowadziły do tego bezrybia.
Akurat wędkuje i taki sam kurwa numer jak Ci kłusole stosuje jebane PZW... organ który powinien dbać o polskie wody. Mało tego!!! Robią to zgodnie z prawem. „Odłowy przymusowe są konieczne aby wody nie były przerybione” to tekst ichtiologia PZW. Czyli co? Jak jest jeziorko na Alasce, które odwiedza dwóch wędkarzy rocznie, albo żaden... to tam nie powinno być ryb bo się „przerybiło”?! Tylko że tam jest w chuj ryb. Dużych, małych...średnich. Populacja reguluje się sama. Taki z niego ichtiolog jak ze mnie prezydent RP. I teraz... jebią tymi siatami niemiłosiernie Nasze wody w idei pomocy „przerybionej wodzie”. Pływa później taki wędkarz jak ja, ma porządną echosondę i widzi pustkę Naszych wód. W porównaniu do tego co było 20 lat temu... płakać się chce. Często z wody się spływa „o kiju”. Chociaż sam z natury nie zabieram ryb w ogóle, łowię je wyłącznie dla sportu. Były petycje, demonstracje... nic to nie dało, Bo to stare „czerwone betony” Nie do ruszenia. I ostatnio PZW ogłosiło że nie ma kasy... kurwa, niczym radio Maryja. Wiecznie mało. Składki droższe co rok... a ryb coraz mniej. W tym kraju to nawet wędkarz ma przejebane... Sory za przydługi tekst, ale chciałem w końcu wylać swoje żale Apropo sytuacji Naszych wód...i nadarzyła się okazja. I co jak co, piękna akcja Rosjan
dwóch wędkarzy a dwóch debili z sieciami to różnica. Bardzo dobrze zrobili, jebać kłusowników.
Jak dla mnie to ludzkość powinna się skończyć. I wszystko by samo wróciło do normy. Te ryby były tutaj setki milionów lat przede mną i przed Tobą. A my przez kilkanaście tysięcy lat cywilizacji rozj***liśmy wszystko...
W skrócie chodzi o to że PZW dzierżawi wody rożnym podmiotom. My za te wody płacimy składki...które też są tematem rzeką...złodziejstwo j***ne. I teraz, dzierżawca stawia sobie siatki...Nie interesują ich wymiary ochronne, okresy ochronne. Później wszystko co wpadnie w siatki jest sprzedawane na mieście... do sklepów. Polska jest jedynym krajem w UE w którym są dopuszczone połowy sieciami w wodach śródlądowych. Zalew Zegrzyński niedaleko Warszawy jest Już tak wypie**olony z ryb że nawet wędkarzy mało na wodzie... bo wiedzą że ch*j tutaj zimuje. A jeszcze kilkanaście lat temu o łódkę to trzeba było się bić, żeby wynająć. Każdy Wędkarz Który tam łowi wie gdzie się podziały ryby. To nie kormorany, nie wydry...To k***y z PZW dzierżawiące wody doprowadziły do tego bezrybia.
To ci kurwy.... Wiedziałem, że komuchy pslowskie w lasach siedza, a teraz jeszcze w wodach śródlądowych... Jeden w pracy cos tam marudził, że ryb nie ma, a każdy nęci to myślałem, że przekarmili. Koles od początku sezonu miał 3 dni brania, a restza nawet nie zanurzyło spławika. Tyle, że mu za bardzo nie wierzyłem bo chleje na tych rybach też, ale jeśli to w całym kraju to sprawa jasna. Jebane świnie przy korycie, a później chwalą się, że 500 sztuk karpia wpuścili
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów