dzwoni jedna przyjaciolka do drugiej:
-hej kryska, jest u ciebie moj maz?
-nie ma, a co?
-hmmm... dziwne. jak wychodzil z domu to mowil ze idzie na kurwy...
-faktycznie dziwne. przeciez wcale nie musial wychodzic...
-hej kryska, jest u ciebie moj maz?
-nie ma, a co?
-hmmm... dziwne. jak wychodzil z domu to mowil ze idzie na kurwy...
-faktycznie dziwne. przeciez wcale nie musial wychodzic...
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis