📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 10:27
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 14:25
Ma ktoś filmik z nocy poślubnej tejże pary?
Już wiem do czego dążymy. Najpierw śluby dla pedałów a skończymy jak te indyjskie dzikusy.
Pies nie wygląda na szczęśliwego. Chyba domyśla się co to jest małżeństwo.
I nie ma co tutaj się dziwić, że spotykają ich różnego rodzaju choroby genetyczne i mutacje skoro takie rzeczy są tam chlebem powszednim.
Jak facet może sie ożenić z kozą, to co, kobita nie może z psem?
Wy nietolerancyjne, prawicowe tępaki...
Żartowałem, pojebane.
Wy nietolerancyjne, prawicowe tępaki...
Żartowałem, pojebane.
Ale pierdolicie wszyscy. To nie jest taki ślub, że ona go kurwa kocha i chce go ruchać, tylko rytuał odpędzający złe moce.
Poza tym nie widzę wielkiej różnicy między ślubem z psem żeby odciągnąć negatywne energie a ślubem z drugą osobą żeby nie wkurwić niewidzialnego pana z brodą który jest zarówno swoim synem jak i emanującym promienistym światłem trójkątem z okiem w środku...bo jak nie to wylądujesz u czerwonej hybrydy kozła z człowiekiem i tam w ogniu spędzi wieczność.
Poza tym nie widzę wielkiej różnicy między ślubem z psem żeby odciągnąć negatywne energie a ślubem z drugą osobą żeby nie wkurwić niewidzialnego pana z brodą który jest zarówno swoim synem jak i emanującym promienistym światłem trójkątem z okiem w środku...bo jak nie to wylądujesz u czerwonej hybrydy kozła z człowiekiem i tam w ogniu spędzi wieczność.