138
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:48
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
Biancaaaa napisał/a:
pies to pies ale każda rasa ma swoje predyspozycje, mam dwa dobermany i jednego rottweilera.. Pitbulle maja to do siebie ze nie nalezą do bystrych i czesto są to psy nie podlegające próbom pracy. Prawdą jest że w duzym stopniu można korygowac agresywne szczenie i prowadzic je w kierunku zachowan porządanych, ale zawsze juz trzeba pamietac że taki pies mający tendencję do atakowania bezpodstawnego musi byc należycie zabezpieczony, wysokie ogrodzenie z pastuchem , obroza elektryczna , tabliczki ostrzegawcze po kazdej stronie domu i gitara. Ostatnio weszła sobie na moja posesję Pewna Pani która całkowicie zignorowała obecność młodego rottweilera i skoncczyło sie kilkoma szwami...i tak... własnie takiej reakcji od mojego psa oczekiwałam.
Heh,. Ludzie twojego pokroju biorę takie psy po to żeby się poczuć wyżej od innych. Tylko kurwa czym? Jak pewnie idziesz z tymi psami na spacer to większość ludzi się odsuwa a na pewno z dziećmi. Ładne dziewczyny nie mają takich psów. Jesteś tak przykra jak te twoje psy ( pojebańce).
"On jest spokojny, nie gryzie, tylko chce się pobawić"
Piękny materiał. Piwo. Szkodniki zabijają szkodnika. Komu się nie podoba ten z biedroniem za rękę niech chodzi, a nie na tym portalu siedzi.
Miałem w swoim życiu styczność z wieloma rasami psów i o dziwo, amstaff był pieskiem najbardziej łagodnym. Może wynika to z tego, że nie jestem niedojebany i poprawiam swojego ego szczując go na wszystko co się rusza, a za każdą nieuzasadnioną agresję był karcony. Także to wasze pierdol*nie o usypianiu wszystkich psów danej rasy to jakiś niespełniony sen człowieka, który nigdy nie miał psa ( i typowego społeczniaka, który o wszystko się dop*erdala).
podejść do psa złapać za jaja szarpnąć raz a porządnie jak nie pomoże to krawata i na sto pro odklepie robiłem tak swojemu polecam .
Ja to lubię mojego owczarka niemieckiego. Na nikogo z rodziny nigdy nawet nie warknął, a na spacerze ma totalnie wyjebane na obcych ludzi i inne psy, interesuje go tylko spacer. Powiem "do budy" to idzie grzecznie do kojca, naszego kota nie dotknie, innego by zajebał. Złoty psiak.
Vrog napisał/a:
Heh,. Ludzie twojego pokroju biorę takie psy po to żeby się poczuć wyżej od innych. Tylko kurwa czym? Jak pewnie idziesz z tymi psami na spacer to większość ludzi się odsuwa a na pewno z dziećmi. Ładne dziewczyny nie mają takich psów. Jesteś tak przykra jak te twoje psy ( pojebańce).
O mnie wiesz tyle, ile mój gapiący sie w księzyc pies wie o galaktyce . Smiem też przypuszczac, , że cierpisz na wszelakie niedobory... Zjedz ciepły posiłek, zrelaksuj sie i przestań popisywać
Biancaaaa napisał/a:
O mnie wiesz tyle, ile mój gapiący sie w księzyc pies wie o galaktyce . Smiem też przypuszczac, , że cierpisz na wszelakie niedobory... Zjedz ciepły posiłek, zrelaksuj sie i przestań popisywać
Która normalna dziewczyna ma 2 dobermany i jednego rottweilera? Mieszkasz w dzielnicy gdzie potologia to norma a ty tego nie widzisz bo żyjesz tym. Wiem więcej niż ci się wydaję po twoich wypowiedziach. Ładne dziewczyny wybierają inne psy. Ty masz pewnie jakiś niedobór kompleksów a psy to uzupełnieniają.
Fajnie jakby dodali możliwość blokowania osób na sadolu. Zablokowałbym tylko poligona bo jest nudny i sztuczny.
kumpel szkoli psy a raczej właścicieli i psy przy okazji, mówi, że do tej pory większość z tych agresywnych ras przynajmniej raz pogryzło swojego właściciela. Statystycznie wychodzi nie czy tylko kiedy. 90% tych osób sumiennie chodzi na szkolenie a potem odpuszcza i pies robi się nieposłusznym debilem.
Sąsiad miał Husky to nie szczeka tylko wyje jak pojebane przez całą noc. Co chwile im uciekał i szwędał się okolicy a przy tym był agresywny.
Podchodził do ludzi jedno warknięcie i od razu atak. Policja zlała temat a pies kilka dni później leżał rozjechany na ulicy. dobrze tak skurwielowi
Sąsiad miał Husky to nie szczeka tylko wyje jak pojebane przez całą noc. Co chwile im uciekał i szwędał się okolicy a przy tym był agresywny.
Podchodził do ludzi jedno warknięcie i od razu atak. Policja zlała temat a pies kilka dni później leżał rozjechany na ulicy. dobrze tak skurwielowi
poligon6 napisał/a:
Psie sprawy, nie ma co sie wpierdalać, niech się zagryzaja.
Najlepiej zagonić kilka do zagrody poobkładac kijami po jajcach to chętniej się zagryzą, piekny widok, tylko duzo hałasu.
Mądrego to zawsze miło posłuchać. Można też polewać benzyną i rzucać zapałki, widać kiedy się trafi.
Najlepsze komentarze są od tych patusów,którzy piszą " ja mam amstafa ale nie jestem niedojebany" hahaha. To, że sam sobie powiesz, że nie jesteś pierdolnięty, to jeszcze nie oznacza, że nie jesteś pierdolnięty. Hodowcy amstafów, pitbulów i innego gówna to takie pseudo gangstery i spierdoliny, identycznie jak ich psy.