Kochanie, mówi mąż do żony: Zaprosiłem dziś kolegę na kolację.
Czyś ty zgłupiał ? dziś ? bałagan taki,zakupy nie zrobione, co ja mu podam na kolację jak nawet chleba nie ma ?
-Ale ja to wiem - mówi mąż .
- To po co go zaprosiłeś ?
-Bo ten biedny głupiec myśli o ślubie.
Czyś ty zgłupiał ? dziś ? bałagan taki,zakupy nie zrobione, co ja mu podam na kolację jak nawet chleba nie ma ?
-Ale ja to wiem - mówi mąż .
- To po co go zaprosiłeś ?
-Bo ten biedny głupiec myśli o ślubie.
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis