📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 19:38
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:55
🔥
Pożar
- teraz popularne
🔥
Pato VS Bandera
- teraz popularne
🔥
Nie dzisiaj... nie dzisiaj.
- teraz popularne
🔥
Czysty rów to podstawa
- teraz popularne
Przecież on jest kurwa do samochodu przyczepiony. A nawet jeśli nie to cheatuje, bo korzysta z dość obszernego jak na warunki kolarskie tunelu aerodynamicznego (tak to się nazywa?).
Tak to się nazywa, za naczepą tira jest bardziej efektywnie i kolesie nawet 100 latają. Bardziej sadystyczna od kolarza jest ta wiertarka udarowa pod maską Fiata
Jakby tym seicento mocniej przychamował to by było ciekawie.
Latało się rowerskiem za ciężarówkami ;]. Nic niezwykłego, a w dodatku jest to całkiem niebezpieczne. Za ciężarówką tunel jest większy więc można zachować większy dystans, w przypadku hamowania pojazdu przed rowerem łatwiej się zatrzymać. Za osobówką bałbym się jechać w ten sposób.
W osobówce prawdopodobnie trener/kolega siedzi więc nie przyhamuje mu od tak.
DeaDSmilE napisał/a:
W osobówce prawdopodobnie trener/kolega siedzi więc nie przyhamuje mu od tak.
Przynajmniej ktoś ogarnia temat. Reszta nie wie o co chodzi i już wymyślają jakieś krwawe scenariusze.
Reszta mówi co się może stać. Różne sytuacje zmuszają kierowce do hamowania. Osobiście powiedziałem tylko dlaczego wole jechać za ciężarówką. Zresztą, kto powiedział, że on się zatrzyma? Mówiono co by się stało, gdyby zahamował. Się tak nie spinaj na innych, nie musisz mówić, że ktoś nie ogarnia tematu, ktoś po prostu powiedział jakie jest to niebezpieczne, bez różnicy kto prowadzi samochód.
@lukee85, nie ogarniasz tematu jeśli chodzi o czytanie ze zrozumieniem...
@lukee85, nie ogarniasz tematu jeśli chodzi o czytanie ze zrozumieniem...
Tak tak pierdu pierdu, kolega, trener, może nawet sam papież albo maciek z klanu tego seja prowadzić, na drogę wyskakuje sarna i nie ma chuja, że odruchowo nie klepniesz po hamplu.
Tutaj podobna sytuacja (z dużo lepszym zakończeniem).
Nagrywane telefonem (tak, nie żelazkiem ani suszarką do włosów).
No i tutaj 10km/h więcej względem tytułowego filmu, bez trenera tudzież znajomego
Nagrywane telefonem (tak, nie żelazkiem ani suszarką do włosów).
No i tutaj 10km/h więcej względem tytułowego filmu, bez trenera tudzież znajomego