📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:48
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
Supcio. Miec takich starych to nic innego jak plecak , spiwór , namiot , jakies szmaty do przebrania i wypierdolic z chaty ;]
kolega na pefno kożystał se słofnika, bo ja tu niefice rzadnych błendów..
a no bo przecież trudno jest założyć hasło na gg i wylogowywać się za każdym razem jak odchodzi się od kompa na dłużej...
hmmm, a ja bym na miejscu tej matki zadzwonił do rodziców tego kolegi i opowiedział o jego skłonnościach do kablowania
Mnie w całym tym dialogu najbardziej rozpierdala ostatnie zdanie " Z patyka Go!"
Saia, nie rozumiesz, o co mi chodzi. Lepiej, żeby rodzice z gnojkiem porozmawiali i oduczyli go takich zachowań, niż potem zrobiło to za nich życie, czy rówieśnicy w mniej wyrozumiały sposób. Zastanów się dwa razy, zanim nazwiesz kogoś hipokrytą, bo sam możesz czasem na niego wyjść...
yarzapp napisał/a:
Saia, nie rozumiesz, o co mi chodzi. Lepiej, żeby rodzice z gnojkiem porozmawiali i oduczyli go takich zachowań, niż potem zrobiło to za nich życie, czy rówieśnicy w mniej wyrozumiały sposób. Zastanów się dwa razy, zanim nazwiesz kogoś hipokrytą, bo sam możesz czasem na niego wyjść...
no zajebiście podsumowałeś (a teraz jak Borat: ) NOT !
to że się pochwalisz jego rodzicom nadal jest kablowaniem i nie rozumiem w którym momencie miałbym wyjść na hipokrytę :S
A od pouczania o hipokryzji na pewno nie jesteś Ty , sorry.
No cóż, uważam, że dla tego dziecka lepiej by było, żeby jego rodzice go nauczyli życia niż żeby myśleli, że wszystko jest ok, a potem zastanawiali się, gdzie popełnili błąd.
No bo nie wyszedłeś, ale możesz...
A czy ja Cię pouczam? Po prostu daję do zrozumienia, żebyś liczył się trochę bardziej ze słowami.
Przeprosiny przyjęte
Saia napisał/a:
i nie rozumiem w którym momencie miałbym wyjść na hipokrytę
No bo nie wyszedłeś, ale możesz...
Saia napisał/a:
A od pouczania o hipokryzji na pewno nie jesteś Ty
A czy ja Cię pouczam? Po prostu daję do zrozumienia, żebyś liczył się trochę bardziej ze słowami.
Saia napisał/a:
sorry.
Przeprosiny przyjęte