25-letni uchodźca z Syrii zdobył szacunek w niemieckim mieście Minden (Nadrenia Północna-Westfalia):
Jak informują niemieckie media, Syryjczyk montował w przydzielonym mu mieszkaniu szafkę, którą podarowała mu jedna z organizacji charytatywnych. Okazała się, że w szafce była skrytka, w niej uchodźca znalazł 50 tysięcy euro oraz książeczki oszczędnościowe z wkładem wysokości ponad 100 tysięcy euro.
Młody Syryjczyk powiedział w rozmowie ze stacją Radio Westfalica:
"Jestem muzułmaninem, a w Koranie Bóg, Allah i prorok Mahomet mówią nam, że powinniśmy postępować słusznie i że nie wolno nam brać niczego, co do nas nie należy."
O postawie uchodźcy z najwyższym uznaniem wypowiada się policja, podkreślając, że zwrot tak wielkiej sumy jest czymś wyjątkowym.
Wp.pl
Pomijając bzdurny szczegół w tekście o samodzielnym montowaniu szafki przez syryjczyka (jak on nie wiedzą do czego służy nawet krzesło) mamy kolejny przykład wytrysku medialnego jacy to oni porządni ci uchodźcy - w końcu jakiś się znalazł....
Jak informują niemieckie media, Syryjczyk montował w przydzielonym mu mieszkaniu szafkę, którą podarowała mu jedna z organizacji charytatywnych. Okazała się, że w szafce była skrytka, w niej uchodźca znalazł 50 tysięcy euro oraz książeczki oszczędnościowe z wkładem wysokości ponad 100 tysięcy euro.
Młody Syryjczyk powiedział w rozmowie ze stacją Radio Westfalica:
"Jestem muzułmaninem, a w Koranie Bóg, Allah i prorok Mahomet mówią nam, że powinniśmy postępować słusznie i że nie wolno nam brać niczego, co do nas nie należy."
O postawie uchodźcy z najwyższym uznaniem wypowiada się policja, podkreślając, że zwrot tak wielkiej sumy jest czymś wyjątkowym.
Wp.pl
Pomijając bzdurny szczegół w tekście o samodzielnym montowaniu szafki przez syryjczyka (jak on nie wiedzą do czego służy nawet krzesło) mamy kolejny przykład wytrysku medialnego jacy to oni porządni ci uchodźcy - w końcu jakiś się znalazł....