Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
A nie wpierdala się komuś pod koła a potem z pretensjami wciska hamulec na autostradzie.
Każdy kto choć troszkę pojeździł, bez problemu zauważy po twoim poście,że jesteś idiotą.
Zapewne sam wpierdalasz się ze swoim tico 0.8 z przyczepą ludziom przed auto.
Ja widzę, że ty jesteś idiotą, gość dokładnie opisał o co mu chodzi, a debil taki jak ty oczywiście nie umiał tego przeczytać ze zrozumieniem. Gość z przyczepą to pierdoła, gość z kamerą to kretyn. Przy prędkości>100 km/h jedzie z nim na zderzak i jeszcze długimi miga. Dwóch pajaców w jednym miejscu, ten mu przyhamował i mamy winę kretyna z kamerą - niezachowanie bezpiecznej odległości. Gdyby przyrżnął w typa podczas tego manewru zmiany pasa, to też pewnie byłby winny - prędkość. To może jeszcze raz, będę pisał powoli i ty czytaj powoli. Typ z przyczepą to chuj, co nie umie ocenić odległości i prędkości samochodu w lusterku, typ z kamerą, to debil, który chciał pokazać mu niezadowolenie swoim stylem jazdy. Od czegoś są te ograniczenia, nie jestem fanem wolnej jazdy, ale też nie lubię jechać 120/130 i lawirować pomiędzy tirami na ekspresówce bo debile chcą jeździć 220.
ZMIANA PASA RUCHU i wyprzedzanie to manewry, które wymagają na autostradzie szczególnej uwagi. Należy upewnić się, że możemy zrobić to bezpiecznie i nie ,,zajedziemy nikomu drogi". Na filmie kierujący samochodem z przyczepą, nie dość, że zajechał drogę innemu kierującemu (który udostępnił nam ten film) , to jeszcze doprowadził do zagrożenia i kolizji drogowej poprzez złośliwe gwałtowne hamowanie. Po przyjeździe policjantów na miejsce, kierujący samochodem z przyczepa oraz jego pasażerka twierdzili, że jechali prawidłowo i zostali najechani przez jadący za nimi pojazd. Policjanci na miejscu zdarzenia ujawnili ślady, w tym gwałtownego hamowania , które wskazywały na inny przebieg zdarzenia. Kierującego samochodem z przyczepą wskazali jako sprawcę tej kolizji oraz rozliczyli za popełnione wykroczenie. Później zostało to potwierdzone przez nagranie z rejestratora jazdy, które przekazał nam kierujący drugim samochodem dopiero po tym, jak nerwy już opadły i udało się naładować urządzenie. Rejestratory jazdy są bardzo przydatne szczególnie w tzw. sytuacjach spornych.
Podpis do tego filmiku z facebooka komisariatu autostradowego policji w Krakowie.
Czytam wasze wypociny i płakać mi sie chce, oczywiscie ze smiechu.
Każdy kto choć troszkę pojeździł, bez problemu zauważy po twoim poście,że jesteś idiotą.
Zapewne sam wpierdalasz się ze swoim tico 0.8 z przyczepą ludziom przed auto.
Poczytaj jeszcze 20 razy co napisałem, a jak przeczytasz, to wypierdol sprzet na ktorym piszesz te twoje wypociny przez okno.
Obstawiam ze jeździsz jako pasażer z tatą Januszem, który jest takim samym burakiem jak kierowca z filmiku, bo jakbyś pojeździł choć troszkę po polskich autostradach/ekspresówkach to byś takich głupot nie pisał. Po zakończeniu wyprzedzania zjeżdża się idioto na prawy pas. Domyślam się ze jakbyś popatrzał w lusterko od gościa z filmiku, to na lewym byłby cały sznur aut, jeden szybszy od drugiego, a włączenie kierunkowskazu poskutkowało by tylko zmniejszeniem odległości miedzy panami lewego pasa, którym ciężko zwolnic o 10 km/h bo jego auto spali setkę gazu więcej :O
Chyba Cię - delikatnie mówiąc - popierdoliło. Mam nadzieję, że nie masz prawka i nie wpierdalasz się na drugi pas pod nadjeżdżający pojazd - bo kierowca może Cię puścić jak ma troszkę mózgu. Plus tekst o cebuli - znak niedojebania, czosnku.
Kiedy będziemy na takie rzeczy przymykać oko i obarczać winą nie sprawcę a poszkodowanych, to zrobi nam się tu druga Rosja.
Po to są lusterka, żeby w nie patrzeć a nie wpierdalać się pod inne auto licząc na to, że zwolni bo przecież kurwa musi. Chuj w dupę temu cwaniakowi i jego obrońcom. Dopóki nie masz wolnego pasa to jedziesz swoim - czy tak trudno to kurwa pojąć?! Jeżeli ktoś Cię puszcza, to okej, jedź. Ale nie wpierdalaj się jak pieprzony burak na chama, bo masz prawo, bo tamten ma mieć kawałek mózgu i musi puścić, zwolnić...
Następny młody gniewny, czytaj ciulu dokładnie, nikogo nie bronie, oboje są sobie winni, jeden za wymuszenie, drugi za bycie debilem, kierowca z przyczepka, włączył kierunkowskaz dobre 100m wcześniej, to trudno było mu zwolnic, lepiej przyspieszyć, pomigać długimi, bo się znowu będzie 30 min do tych 140 rozpędzał. Przecież wcale tym nie stwarzał zagrożenia... Lewy pas służy do wyprzedzania a nie zapierdalania, to ze jedziesz 140 nie upoważnia cie do tego ze możesz sobie jechać lewym cały czas, ale w Polsce jest to niezrozumiale, ze te wolniejsze auta z prawego pasa też czasami chcą wyprzedzić
Chuja wiesz o czym mówisz. Dopuszczalna prędkość pojazdu z przyczepą zakładam że ciężka (inaczej navara by jej nie ciągnęła, i dwie ośki) to 80km/h zakładając że gość przekracza dopuszczalną prędkość i jedzie koło 100km/h podczas wyjeżdżania gościowi na lewym który leci 140-160 (też dopuśćmy przekroczenie) jest kurwa jebanym zabójstwem.
Jebanemu cwelowi w navarze się spieszy bo zamiast 100 będzie jechał 106km/h a lusterka ma chyba od poprawiania żelu na grzywce pedała, bo po spojrzeniu w te sprytne urządzenia widać to, że coś zapierdala z prędkością która zmiecie jego pedało przyczepę i jebany pedałowóz już mu chyba wyobraźni zabrakło. Ale żeby przyhamować zostało - to jest dopiero cebula.
skomentowałbym to jeszcze ale szkoda mi klawiatury
Policeman wróciłeś mi nadzieje, ze na tym forum są jeszcze ogarnięci ludzie, bo dla co poniektórych czytanie ze zrozumieniem graniczy chyba z cudem
Wariat nie wariat. Kierowca z tyłu jakby miał troszkę mózgu, to by to przewidział. Miał włączony kierunek to mógł go puścić, szczególnie że samochód przed nim też zaczął zwalniać. To nie lepiej gaz w pizdę i długie, cebula i tyle. Chociaż ten drugi tez niepotrzebnie hamował. I nikogo nie bronie, po prostu czasami dochodzę do wniosku ze Polsce nie słyszano o takim czymś jak kultura jazdy. Kto chociaż troszkę pojeździł po europie będzie wiedział o czym mówię.
Z Art. 22
4. Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony.
Tyle w temacie
Lubię w dupe
Dziecko sam fakt,że twoja matka ogląda w pracy dziennie setki mijających ją aut, nie czyni z ciebie żadnego autorytetu w dziedzinie motoryzacji.
Jak widać, nie daje ci również żadnej wiedzy nt. kodeksu ruchu drogowego.
Widze ze "miszczów' kierownicy tutaj nie brakuje
Czytam wasze wypociny i płakać mi sie chce, oczywiscie ze smiechu.
(...)
Następny młody gniewny, czytaj ciulu dokładnie, nikogo nie bronie, oboje są sobie winni, jeden za wymuszenie, drugi za bycie debilem, kierowca z przyczepka, włączył kierunkowskaz dobre 100m wcześniej, to trudno było mu zwolnic, lepiej przyspieszyć, pomigać długimi, bo się znowu będzie 30 min do tych 140 rozpędzał. Przecież wcale tym nie stwarzał zagrożenia... Lewy pas służy do wyprzedzania a nie zapierdalania, to ze jedziesz 140 nie upoważnia cie do tego ze możesz sobie jechać lewym cały czas, ale w Polsce jest to niezrozumiale, ze te wolniejsze auta z prawego pasa też czasami chcą wyprzedzić
skomentowałbym to jeszcze ale szkoda mi klawiatury
Policeman wróciłeś mi nadzieje, ze na tym forum są jeszcze ogarnięci ludzie, bo dla co poniektórych czytanie ze zrozumieniem graniczy chyba z cudem
Kurwa, następny uprzejmy co hamuje na zielonym i puszcza ludzi na pierwszeństwie a w mieście jeździ 40 bo "10 mniej ratuje życie", patrzcie go.
Lewy pas służy do wyprzedzania. Jak będzie ktoś za mną(zapierdalającym 140) kto będzie zapierdalał 160 czy 200 to mu zjadę na prawy - nie czerpie przyjemności z utrudniania ruchu, po to wymyślono transport samochodowy żeby płynnie i jak najszybciej przemieścić się z punktu a do b w dużym komforcie - jeżeli to jest dla Ciebie nierozumnie to podróżuj dorożkami, albo PKP.
Ale z całą pewnością nie będę wjeżdżał pod gościa jadącego 200 lewym jadąc 90 prawym, bo mam taki kaprys jechać 96.
Chuj Cie obchodzi kto ile jeździ, nie wpierdalaj się między wódkę a zakąskę. Niech sobie i wolniejsi wyprzedzają auta z prawego pasa, tylko niech to będzie logiczne, a nie niczym tiry wpierdala się gość na lewym pod auta jadące 160 bo on będzie wyprzedzał tira jadącego na lejcach 89 bo on jedzie 90,5 i tak przez najbliższe 18km bo w końcu ON tez ma prawo wyprzedzić.
Każdy kto choć troszkę pojeździł, bez problemu zauważy po twoim poście,że jesteś idiotą.
Dokładnie takie samo wrażenie odniosłem po przeczytaniu pierwszych słów:
Kierowca z tyłu jakby miał troszkę mózgu,
To jest klasyczne polskie buractwo na drogach. To dlatego można ciąć 250 km/h po niemieckiej autostradzie bezpiecznie bo NIKT nie wjedzie na lewy pas nie upewniając się, że nie ma w lewym lusterku auta na tym pasie.
Nie ma że się zmieszczę, że nie wiedziałem że tak szybko jedzie itp. Tak kurwa! On szybko jedzie bo jest na lewym pasie, to może być motocykl śmigający 250 km/h (w Niemczech) więc masz go przepuścić. Podstawowa zasada jazdy po autostradzie.
Jeżeli w jakikolwiek sposób uważasz, że choć trochę wina leży po stronie auta z tyłu to błagam nie wjeżdżaj na drogi szybkiego ruchu.
Jak mnie wkurwiają te pizdy mrugające światłami w takich przypadkach
To im nie zajeżdżaj drogi. Kierowcy wierzą, że takie mruganie ma szanse wywołać proces myślenia u takich oszołomów.
Jak mnie wkurwiają te pizdy mrugające światłami w takich przypadkach
jak cie mryganie wkurwia to se okulary przeciwsloneczne zaloz, i w ogole nie bedziesz musial lusterek uzywac
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów