Od razu odpowiem, ze nie odpowiadam na żadne pytania na temat tego co się dzieje głebiej w terminalu, kto kogo zdradza, kto obgaduję, a kto co rozjebał. Zainteresowani mogą popytać innych pod bramą terminalu.
Temat jest tylko rozrywkowy i ku przestrodze w pracy. Warto dodać także, że nie jestem sztauerem, prezesem, operatorem, kierownikiem, spedytorem, gospodarzem, dysponentem czy kimkolwiek tam jeszcze. Jestem zewnętrznym kierowcą. Ludzie są dziwni.
Dzięki również anonimowym osobą które podesłały swoje sweet focie
A więc start:
Atak statku na keje
To co było w poprzednim temacie + 1 nowe zdjęcie.
Gdańsk- pijany empty container handler czołem do betonu
A tu "zdążę, zdążę !" Suwnica placowa kontra samochód zewnętrzny
Reszta jutro w komentarzach (dziś), czekam na resztę fotek, a poza tym temat będzie za długi.
Jeśli fotki dojdą hehe
Pozdrawiam !