Ranger
Odgrzewam kotleta ale od dawna nie czytałem takich debilizmów, nawet nie będąc wielkim specjalistą mogę ci wytknąć dużo głupot które piszesz:
"Rzecz w tym, że inni po prostu o tym nie gadają."
Gadają i to więcej niż w Polsce, po zabiciu Osamy pojawiły się co najmniej 2 książki opisujące tę akcję (różnice w szczegółach), amerykanie zresztą sami mówią że mają problem z pisaniem książek przez specjalsów i robieniem z nich celebrytów...
"Ile się słyszy o działaniach Wywiadu Wojskowego, CIA czy MI6 ? Prawie, że nic, a to ten sam stopień tajności, co działania wojsk specjalnych. Tyle tylko, że działania wojsk specjalnych są zajebistym chwytem marketingowym, więc się z żołnierzy robi celebrytów."
tak jak pisałem wyżej, w ameryce z nich robi się celebrytów, w Polsce jest Dziewulski...
"Jestem antysemitą, ale jedno trzeba przyznać żydkom - siły specjalne to dla nich świętość. Sayeret Matkal powstał w kompletnej tajemnicy, a ich istnienie wypłynęło całkiem przypadkiem. Mimo tego, że ludzie się dowiedzieli o istnieniu tej jednostki do dzisiaj nie są podawane żadne informacje na temat struktury, działań i aktywności tej jednostki."
trochę mitologizujesz, sami żydzi przyznali się do ich istnienia w latach 80-tych..
"Zupełnie inaczej. Kiedy JWK odbija zakładników to kompetentny człowiek, który nie spuszcza się w majtki na samą myśl o jednostkach specjalnych pomyśli ''Dobra, solidna robota, ale bez rewelacji''"
a co ma być rewelacją? odbili zakładnika i to jest SUKCES! po to ich szkolą i to jest robota którą mają wykonywać. No ale jak ty się nagrasz cod-a albo naoglądasz hollywoodzkiego syfu..
"Jak zapytają jakiegoś brytyjskiego oficera czy innego specjalsa zza oceanu to ten oczywiście powie, że to była operacja na światowym poziomie i bardzo ceni sobie polskie jednostki specjalne. Różnica pomiędzy kimś obiektywnym, a kimś kto na słowo ''GROM'' dostaje erekcji jest taka, że ten pierwszy wie iż ten oficer czy specjals musiał tak powiedzieć." ....
"Odbicie portu w Zatoce było zadaniem o niskim priorytecie, a specjalsi hamburgerów były wtedy zajęte polowaniem na Saddama i poważniejszymi rzeczami." no tak rozpętali wojnę po ropę i obalenia Saddama i mieli doświadczenie z Pierwszej Wojny w Zatoce, że irakijczycy podpalają szyby i niszczą cenną infrastrukturę, ganianie za Saddamem było czysto medialnym/politycznym problemem; z tych samych przyczyn, medialno-politycznych, Saddama musieli złapać amerykańcy. Za resztą oficerów Saddama oraz za znacznymi terrorystami uganiali się już wszyscy.
"Jeśli bierzesz udział w jakiejś dyskusji to najpierw naucz się czytać, bo zupełnie pomyliłeś sens mojej wypowiedzi. Ja nie porównałem zwykłych szwejów ze specjalsami tylko dałem przykład tego, co by się stało gdyby ktoś otwarcie stwierdził ''Polskie siły specjalne są co najwyżej przeciętne'' na zasadzie alegorii do zdarzenia, które rzeczywiście miało miejsce.
Polska jest zbyt betonowym krajem i zbyt biednym żeby nasi specjalsi mogli pokazać coś niezwykłego na forum międzynarodowym."
chcesz coś niezwykłego to idź do cyrku, za dużo gier i filmów za mało wiedzy fachowej,
"Poza tym w naszych jednostkach specjalnych jest zbyt dużo pozerstwa. Dosłownie WSZYSTKO jest zgapiane od zachodnich specjalsów. Od mundurów, przez patenty ułatwiające życie po naszywki ''Morale Patch''."
a co mają robić? wywarzać otwarte drzwi? wiele rzeczy w systemach walki, strzelectwie, budowie broni i powiązanych podyktowane jest anatomią ludzką, więc jak tu nie "zgapiać"?
"No k***a, jak ''Medal of Honor'' jest dla ciebie źródłem wiadomości to rzeczywiście obeznany z ciebie specjalista
Ta technika nie jest niczym niezwykłym i nie jest taka zajebista, jak to GROMowcy mówią. O wiele szybszym sposobem jest zastosowanie tzw. ''Magpulla'', ale na potrzeby ''Medal of Honor'' trzeba było pokazać coś swojego to pokazali..." a gdzie indziej piszesz że nie ma "niezwykłych rzeczy" i "rewelacji", a jak dostajesz coś niezwykłego to i tak pier****sz że nic niezwykłego i nie jest zajebiste...
Koleś poczytaj czym się zajmują JS, potem się wypowiadaj; oczekujesz czegoś "niezwykłego" i "rewelacji" idź do cyrku... kompletnie się nie znasz na JS..
bylem w Woju tam i Sie urodzilem 
tez tam... Miasteczko Male porazka. Co do wojskowych duzo teraz cwaniakow tam jest.. no ale