Komisja wojskowa. Wchodzi Robert Biedroń. Lekarz każe mu się rozebrać. Biedroń nieśmiało się rozbiera.
- Odwróćcie się i rozewrzyjcie pośladki.
Biedroń czerwienieje na twarzy, ale odwraca się:
- No dawaj. Rozewrzyj pośladki!
Biedroń jeszcze bardziej poczerwieniał...
- Pośladki powiedziałem!!!
- Ja jeszcze tak sam z siebie nie umiem!!!
- Rękami, idioto!!!
- Odwróćcie się i rozewrzyjcie pośladki.
Biedroń czerwienieje na twarzy, ale odwraca się:
- No dawaj. Rozewrzyj pośladki!
Biedroń jeszcze bardziej poczerwieniał...
- Pośladki powiedziałem!!!
- Ja jeszcze tak sam z siebie nie umiem!!!
- Rękami, idioto!!!