w małżeństwie czasem trzeba iść na kompromis
np. żona mojego kolegi miała mu za złe, że co wieczór chodzi z kolegami na piwo, a z nią nigdy nie wychodzi,
no to zajebał szmacie
np. żona mojego kolegi miała mu za złe, że co wieczór chodzi z kolegami na piwo, a z nią nigdy nie wychodzi,
no to zajebał szmacie