Ponieważ to jedna z form walki z gnojami proszę was o udostępnianie
tych zdjęć. Może to jakoś pomoże.
Ukradli mi spod domu moje narzędzie pracy. Był to bus VW T4 CARAVELLE bordowy nr rej DJ 14758 - VINWV2ZZZ70ZNH146342. Jakby tego było mało, załadowali na niego motocykl mojego kolegi YAMAHA XJ 600N nr rej DJE 36EX - VIN 4BR137538 i WSZYSTKIE moje elektronarzędzia:
Kosę spalinową bez "kierownicy" z pojedynczym pasem jako szelka.
Nożyce do żywopłotu spalinowe
Szlifierka kątowa Black Decker bez osłony
Szlifierka z regulowaną prędkością
Wiertarka z udarem Black Decker w nieoryginalnej walizce czarnej
Frezarka do drewna w walizce od aparatu fotograficznego z uszkodzonym zamkiem)
Wyrzynarka
Strug elektryczny
Podnośnik hydrauliczny (żabka)
Mierniki elektryczne
Lutownice transformatorowe (jedna niebieska i jedna czarna)
Spawarka do plastiku
Komplet wierteł SDS
Komplet wierteł do metalu i drewna
Prostownik samochodowy (polski 6/12 V dwa prądy ładowania)
Piła stołowa
Piła szablowa - elektryczna (koty nasikały do walizki od niej i
jechało jak się otworzyło)
Szlifierka do ostrzenia łańcucha w pile (na drewnianej konstrukcji
zrobionej przeze mnie)
Kaski motocyklowe (orzeszki). Pewnie jeszcze coś tam było ale nie
wszystko jeszcze ogarniam.
Może ktoś trafi na ślad któregoś z pojazdów. Bus miał uszkodzony
prawy przedni próg i założone alufelgi z lekko przydużymi oponami a
motocykl klejony zbiornik paliwa z lewej strony na dole, brak osłony
obrotomierza i pęknięty przedni błotnik.
Człowiek kilka lat pracuje i oszczędza a później w jedną noc takie
gnoje pozbawiają go środków do zarabiania na życie. TOTALNE
SKURWYSYŃSTWO!