Tak jak w tytule.
Nie powiem - koń bojowy jednym słowem.
Ale pies tez twardy, wciąż miał siłę szczekać.
Dlatego nie wydaje mi się żeby ten koń znęcał się nad martwym, tylko dobijał go kilka razy.
A facet lekko spękany zza winkla nagrywał.
Naprawdę nie wiem czy było?
W tagach nie znalazłem wzmianki o koniu i pit bullu.
Nie powiem - koń bojowy jednym słowem.
Ale pies tez twardy, wciąż miał siłę szczekać.
Dlatego nie wydaje mi się żeby ten koń znęcał się nad martwym, tylko dobijał go kilka razy.
A facet lekko spękany zza winkla nagrywał.
Naprawdę nie wiem czy było?
W tagach nie znalazłem wzmianki o koniu i pit bullu.