Nie było balonika, to poleciał wór na śmieci.
Nie było balonika, to poleciał wór na śmieci.
to nie bryła lodu, jak ktoś wleje do balonika pół litra wody, i pieprznie tym komuś w twarz, to efekt nie jest taki sam, jak gdyby dostał odważnikiem 500g
a skoro to był worek na śmieci, to jeszcze łatwiej niż balon pęka. równie dobrze można było wylać z wiadra, ale więcej by się po drodze rozchlapało.
poza tym cały ciężar wody nie uderzył bezpośrednio w jeden punkt, tylko cząsteczki wody rozeszły się na boki, bo miały gdzie uciekać, bo worek momentalnie pękł. jakby delikwent miał na głowie zamontowane wiadro, a rzucający trafił by tym workiem do tego wiadra, to siła wody uciekła by głównie do dołu i mogło by mu coś zrobić,.
dziękuję, dobranoc...
W skrócie prędkość razy masa i mamy wynik tego worka. Nie znamy dokładnych danych ale na oko można wyliczyć
10 litrów wody to 10 kg - można komuś kark skręcić. Nieśmieszne...
Po przekroczeniu temperatury wrzenia ciężar wody znacznie spada o ok. 40%, także powinien ją najpierw zagotować i jebnąć wrzątkiem wtedy kark byłby bezpieczny.
10 litrów wody to 10 kg - można komuś kark skręcić. Nieśmieszne...
A Ty portale pomyliłeś?
10 litrów wody to 10 kg - można komuś kark skręcić. Nieśmieszne...
Właśnie ze śmieszne a ty nie jesteś śmieszny !!!
10 litrów wody to 10 kg - można komuś kark skręcić. Nieśmieszne...
a chuj z nimi a 10 takich idiotow zaraza 100 osob kolejnych a 100 juz zarazi 10000 to jest smieszne
Dzieciakowi ktoś na bank kark rozwalił (w najlepszym przypadku)
Ludzie to jednak są skurwole
10 litrów wody to 10 kg - można komuś kark skręcić. Nieśmieszne...
Tzn śmieszne ale nie za mądre