📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 14:02
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:40
🔥
Koniec jazdy
- teraz popularne
nowynick napisał/a:
pełna kulturka i opanowanie jak na sytuację. Szacun
Wiedział, że się nagrywa, to miał jej wpierdolić? Materiał do sprawy rozwodowej jak znalazł.
Babeczka wygląda na fajne poruchadło
Fajny pomysł. Zrobić dosłownie to, co zostało zrobione w przenośni.
fejk jak chuj, czym wy się podniecacie i o czym dyskutujecie tu ?
nowynick napisał/a:
pełna kulturka i opanowanie jak na sytuację. Szacun
Jeśli to nie fake to pewnie domyślał się wcześniej
Fake. Dźwięk zbyt dobrze nagrany, pewnie z mikrofonów przypinanych do ubrania. Wideo w pionie, czyli jakiś debil, a nie policjant, za którego myślą nie-debile i wybierają stosowny sprzęt do radiowozów.
DarioLee napisał/a:
fejk jak chuj
Udowodnij albo jesteś pizda
Rebeliant napisał/a:
Fake. Dźwięk zbyt dobrze nagrany, pewnie z mikrofonów przypinanych do ubrania. Wideo w pionie, czyli jakiś debil, a nie policjant, za którego myślą nie-debile i wybierają stosowny sprzęt do radiowozów.
Technologia, a może używał mikrofonu kierunkowego.
Tetrix napisał/a:
Udowodnij albo jesteś pizda
zmuszanie kogoś do obrony ze coś nie jest fejkiem skoro jest jebiącym na kilometry pod każdym możliwym względem fejkiem jest po prostu dziecięce...
Halman napisał/a:
zmuszanie kogoś do obrony ze coś nie jest fejkiem skoro jest jebiącym na kilometry pod każdym możliwym względem fejkiem jest po prostu dziecięce...
Ja pierdolę ale żałosne odwracanie kota ogonem. To ty właśnie jesteś pizda i to życiowa, bo wierzysz w byle gówno które ci pokażą. Pewnie jak PiS mówi, że podatek cukrowy jest dla zdrowia to też żądasz dowodów, od każdego kto mówi, że to zwykły haracz.
DzidaZawodnik napisał/a:
Pewnie jak PiS mówi...
nie interesuję się polityką więc twoje oskarżenie jest gówno warte już na starcie... poszukaj kogoś innego.
Gdyby to było na pustyni, bez sąsiadów gapiących się z okien, bez kamery w samochodzie, jak to było w starych czasach............... he.he.he powiedzmy, że wróciła by do domu mamusi inaczej umalowana, niż wyszła.....o ile by w ogóle wróciła, a mąż nie zgłosiłby jej zaginięcia po powrocie ze służby do domu.