Krótko już bo kończę temat.
Prokurator napisał/a:
@Everizo Nikt Cię niczym nie przekona, tak jak Ty swoim bezsensownym pisaniem nie przekonasz nikogo, więc taki mały wniosek. Będę wierzył w co chce i chuj Ci do tego.
Ależ nigdy nikomu nie zabroniłem wierzyć nawet w garbate aniołki, do czego pijesz więc ? Wierz sobie w co chcesz TYLKO SAM KURWA PŁAĆ ZA SWOJĄ WIARĘ ! A od moich podatków wara ! Wara tez od polityki i od świeckich szkół !! Chcesz "wierzyć" rób to u siebie na podwórki i w kościółkach !! a nie żeby swoją wiarą gorszyć mnie i moje dzieci !! I oczywiście to nie do Ciebie żal tylko do kościoła jako instytucji jest !
Prokurator napisał/a:
Może wiara w to, że ktoś stworzył za pomocą psyknięcia palcami ziemię, zwierzęta i ludzi jest irracjonalna, ale przynajmniej mam po co żyć
hahahahaha
zajebisty powód do życia
Prokurator napisał/a:
i widzę w tym życiu sens i ciesze że przeżyłem kolejny dzień nawet jeśli to urojenie,
Przecież to co piszesz to sam szczyt obłudy jest, szczyt szczytów !
Prokurator napisał/a:
a Ty? W Twoim życiu jest więcej sensu niż przepracować 5 dni, w sobotę się najebać a w niedziele trzeźwieć?
Jestem niepijący i niepalący a jeśli chodzi o to drugie to nigdy nie byłem nawet na tyle głupi żeby "spróbować" tego gówna. I Mam również od cholery powodów żeby żyć i również żeby zapewnić życie moim potomkom.
CZEGO WAM KATOLOM WYDAJE SIĘ ZE WIARA TO JEDYNY SENS W ZYCIU I NIC PO ZA NIĄ NIE MA ??!!
AA już wiem czemu się wam tak wydaje - bo naryli wam w mózgach tak właśnie żebyście już nic nie widzieli i nie słyszeli. Tylko klepanie ojczenaszktóryśjestwniebie i zdrowaśmariołaskiśpełna bez zrozumienia...
Ok ok. Koniec tematu. Teraz możecie "miłować bliźniego swego" ile wlezie
pozdro