Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
u nas w firmie też taki sierściuch sie przyplątał położył się pod drzwiami i trzeba było skakać nad dziadem żeby wejść do środka. Niestety szefowa się nad nim zlitowała i wzięła gada do środka robiąc z niego maskotkę firmy Teraz co miesiąc debile się sklądają na żarcie dla niego a wystarczyło wszarza wykopać
"Bo biednemu kotkowi jest zimno i jest głodny."
u nas w firmie też taki sierściuch sie przyplątał położył się pod drzwiami i trzeba było skakać nad dziadem żeby wejść do środka. Niestety szefowa się nad nim zlitowała i wzięła gada do środka robiąc z niego maskotkę firmy Teraz co miesiąc debile się sklądają na żarcie dla niego a wystarczyło wszarza wykopać
Straszna bieda musi być w tej firmie oraz wśród jej pracowników aby wyżywienie 1 kota wymagało zbiórek.
Jak jeszcze byłem mlody (czasy, gdzie jak ci pies nie pasował, to psa truto, zabijało siekierą, gdzie później można było ich glowy widzieć w różnych miejscach, a małe pieski zabijano szpadlem), to pies i kot służył do łapania szczurów i mysz. Kocisko jeszcze grzało nogi w zimne wieczory, gdzie temperatury schodziły do poniżej -20 °C. Jeśli kot gdzieś nasikal, to wycierano nim ten mocz oraz dostawał obowiązkowo kopa, następnych przypadków sikania w domu nie było. Co to były za czasy...
Odpowiem na retoryczne pytanie.
To były czasy, gdzie u nas było jak jeszcze niedawno na ukrainie, a w rosji obecnie.
Tęsknisz to wypierdalaj do nich.
"Bo biednemu kotkowi jest zimno i jest głodny."
Czlowiek ktory nie ma szacunku, empatii do zwierzat, nie ma tez go do ludzi. Musisz byc zlym człowiekiem.
Jak jeszcze byłem mlody (czasy, gdzie jak ci pies nie pasował, to psa truto, zabijało siekierą, gdzie później można było ich glowy widzieć w różnych miejscach, a małe pieski zabijano szpadlem), to pies i kot służył do łapania szczurów i mysz. Kocisko jeszcze grzało nogi w zimne wieczory, gdzie temperatury schodziły do poniżej -20 °C. Jeśli kot gdzieś nasikal, to wycierano nim ten mocz oraz dostawał obowiązkowo kopa, następnych przypadków sikania w domu nie było. Co to były za czasy...
I nie było Internetu...
koty są dla pedałów i zjebanych kobiet
Ty tylko gównem co się boi wyjść z piwnicy bo ci gimbaza zielonowłosa wpierdoli i jeszcze wrzuci na sadola jak tak taka ulana tłuszczem locha płacze na chodniku, a na końcu ci nasrają w opóźniony w rozwoju ryj
Odpowiem na retoryczne pytanie.
To były czasy, gdzie u nas było jak jeszcze niedawno na ukrainie, a w rosji obecnie.
Tęsknisz to wypierdalaj do nich.
Trzeba być idiotą, żeby tęsknić za czymś takim. Tylko ukrainiec nie będzie rozumiał kontekstu mojej wypowiedzi. Po co mam gdzieś jeździć, jeśli te wschodnie narody wpuszczano w dużej ilości do Polski. Duża część tych osób nawet nie mówi po ukraińsku tylko po rosyjsku, więc co to za ukrainiec?
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów