żona to żadne osiągniecie jak dla większości, żony to się już dawno pozbyłem i teraz mam święty spokój, natomiast nie każdy na sadolu ma dwa miliony dwieście sześćdziesiąt tysięcy piw.
... ok, łap kolejne piwko.
żona to żadne osiągniecie jak dla większości, żony to się już dawno pozbyłem i teraz mam święty spokój, natomiast nie każdy na sadolu ma dwa miliony dwieście sześćdziesiąt tysięcy piw.
Byłaby ogromna szkoda, jakby tak przypadkowo coś się z bazą danych stało i dziwnym trafem dane statystyczne dotyczące twojego niewątpliwego sukcesu, szlag trafił.
Dlatego ty ucinasz swoje filmy, jak ten z mnichem który rzekomo spadł z bambusowych schodów bo uciąłeś ostatnią sekundę gdzie w oryginale widać, że się złapał i nie upadł.
Dobrze, że umiesz się przyznać.
Czyli halmanopisda jest jak tvpis albo tvn, manipuluje nagraniami.
Smieciuch
żona to żadne osiągniecie jak dla większości, żony to się już dawno pozbyłem i teraz mam święty spokój, natomiast nie każdy na sadolu ma dwa miliony dwieście sześćdziesiąt tysięcy piw.
Już ci sie kalkulacje zjebaly
gimbus zawsze utnie w najlepszym momencie, po tym poznać gimbusa.
ty jesteś jakiś srogo zjebany, matka od narodzin cię tłukła jak wołowinę na rolady chyba co ?
żona to żadne osiągniecie jak dla większości, żony to się już dawno pozbyłem i teraz mam święty spokój, natomiast nie każdy na sadolu ma dwa miliony dwieście sześćdziesiąt tysięcy piw.
Faktycznie osiągnięcie życiowe. Rodzice i przyjaciele są z ciebie dumni?