To mit i legenda której należy się przeciwstawić. To w takich chwilach właśnie nalęży wspominać o królu sucharów od którego sam Karol familiada mógłby brać nauki i wielkim rybaku niespokojnych wód gdzie łowił On kraby i inne takie. Można zauważyć, że problemy z suszą w kraju zaczęły narastać po odejściu tej persony z grona aktywnych użytkowników tegoż portalu. W takim momencie należy też wspomnieć jeszcze jedną postać, tego który potrafił tak połamać słowo pisane, że by zrozumieć przekaz należało się chwilkę zastanowić, niezłomnego korespondenta z Guangdong, który co chwilę przybliżał nam życie ( i nie tylko) mieszkańców tej chińskiej prowincji. Niestety cenzura na jego osobliwy sposób przekazu odebrała mu polot i błysk, a bez tej odmienności czy wyjątkowości...