Jednak przed przyjazdem strażników, pojawiła się tam taksówka. Jej kierowca bacznie rozglądając się i sprawdzając, czy nie ma w pobliżu osób postronnych podszedł do siedzącego mężczyzny. Kucnął przy nim nadal rozglądając się i czy aby na budynku nie ma zamontowanych kamer. Gdy był pewien, że nikt go nie widzi podniósł telefon z chodnika, wsiadł do swojej taksówki i odjechał. Operator monitoringu krakowskiej straży miejskiej na bieżąco informował policjantów, gdzie przemieszcza się taksówkarz. Mężczyzna został namierzony kilkadziesiąt minut później w rejonie placu Dominikańskiego. To właśnie tam został zatrzymany przez patrol policji. Podczas sprawdzenia okazało się, ze międzyczasie złodziej zdążył ukryć skradziony łup. Telefon schowany był w bramie kamienicy, w której mieszkał zatrzymany 63-latek. Komórka warta prawie 1400 złotych wróciła już do prawowitego właściciela. Następnie taksówkarz trafił na I Komisariat w Krakowie, gdzie został przesłuchany. Usłyszał zarzuty kradzieży za co grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Złodziej tłumaczył, że nie wie jak to się stało, że jego dobre zamiary pomocy pijanemu mężczyźnie zmieniły się w zamiar kradzieży.
Jednak przed przyjazdem strażników, pojawiła się tam taksówka. Jej kierowca bacznie rozglądając się i sprawdzając, czy nie ma w pobliżu osób postronnych podszedł do siedzącego mężczyzny. Kucnął przy nim nadal rozglądając się i czy aby na budynku nie ma zamontowanych kamer. Gdy był pewien, że nikt go nie widzi podniósł telefon z chodnika, wsiadł do swojej taksówki i odjechał. Operator monitoringu krakowskiej straży miejskiej na bieżąco informował policjantów, gdzie przemieszcza się taksówkarz. Mężczyzna został namierzony kilkadziesiąt minut później w rejonie placu Dominikańskiego. To właśnie tam został zatrzymany przez patrol policji. Podczas sprawdzenia okazało się, ze międzyczasie złodziej zdążył ukryć skradziony łup. Telefon schowany był w bramie kamienicy, w której mieszkał zatrzymany 63-latek. Komórka warta prawie 1400 złotych wróciła już do prawowitego właściciela. Następnie taksówkarz trafił na I Komisariat w Krakowie, gdzie został przesłuchany. Usłyszał zarzuty kradzieży za co grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Złodziej tłumaczył, że nie wie jak to się stało, że jego dobre zamiary pomocy pijanemu mężczyźnie zmieniły się w zamiar kradzieży.
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Bo wszystkie złotówy to kurwy
Złotówy to złotówy, i proszę mi Kurw nie obrażać.
ten z obslugi monitoringu tez pajac , obserwowal pijaka dluzszy czas, mogl odrazu wezwac kolegow pajac, albo psy , skoro to centrum miasta to patrole pewnie gdzies byly niedaleko , tyle ze sprawdzali posty na facebooku jak zawsze... taksowkarz zlodziej ale tez idiota, moze z innego miasta ,moze ukrainiec, skoro nie przypuszczal ze w centrum setki kamer , i wieki pajac -brat czuwa .. Co do pijaka niech sie cieszy ze ktos mu z papcia w łeb nie zaj***ł bo nadstawil sie idealnie
"Widząc jaki jest stan mężczyzny, na miejsce skierowano patrol straży miejskiej.
Jednak przed przyjazdem strażników, pojawiła się tam taksówka."
Wszystko z opisu.
Pisze się "włanczył"
- ja włanczam
- ty włanczasz
- on włancza
czyli włanczył!!
Przeca nikt tu nie piszę że ónci włonczył jeno ż enie włonczył. Idź z tym łodmienianiem byki dojić
*Audi i VW też.
ale przechodzący obok ludzie to też pizdy, siedzi gościo, w nocy zimno, nikt się nie zatrzymał,
Tak kurwa. Raz w życiu zadzwoniłem bo znalazłem gościa nieprzytomnego to mi jeszcze grozili, że dopierdolą mi karę za nieuzasadnione wezwanie bo do pijaka wezwałem.
"Kobieta, która podróżowała Uberem z Warszawy do Zalesia Dolnego twierdzi, że padła ofiarą molestowania. Kierowca podczas przejazdu miał zjechać z zaplanowanej trasy, a następnie przesiąść się na tylne siedzenie i zacząć ją dotykać. Poszkodowana ostrzega przed kierowcą inne kobiety, a Uber i policja potwierdzają, że zajmują się sprawą.
Poszkodowana kobieta zgłosiła sprawę na policję i napisała o zdarzeniu na oficjalnym profilu Ubera na Facebooku. Szczegółowo opisała zajście i podała dane kierowcy, by ostrzec przed nim inne kobiety." Źródło: wiadomosci.gazeta.pl
Jako świeży taksiarz potwierdzę, że złotówy to kurwy i chuje głównie jeden dla drugiego. Nie szanują siebie to jak mają szanować ich inni.
@ Noemi1998 •
Przeczytaj opis zanim coś powiesz, chyba, że lubisz wychodzić na idiotę.
słabe jak Twoja erekcja
Przeczytaj moj komentarz , obejrzyj od 1;25 sek. i , o ile twoj deficyt intelektualny nie jest zbyt rozległy , zauwaz ze filmik jest przyspieszony, czyli SM przyjechała po kilku minutach a nie 30 sekundach do tego żula... o 4 rano , w centrum KRK , jeszcze nie ma fragmentu pokazanego jak dlugo go obserwowal tą kamerą zanim usiadł ? moze z 10min ? Opis autora jest z chuja wzięty , jakby tam napisał ze to byl obcokrajowiec to tez bys uwierzył ?
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów