18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia Soft (2) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 10:27
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 5:34
🔥 Ratowanie jaszczurki - teraz popularne
Policjanci zatrzymali 63-letniego taksówkarza, który okradł siedzącego na chodniku nietrzeźwego mężczyznę. Całą sytuację zaobserwował na monitoringu operator krakowskiej straży miejskiej. Czujność osoby obsługującej kamerę pozwoliła na szybką reakcję policjantów, którzy zatrzymali złodzieja i odzyskali skradziony smartfon. W czwartek nad ranem (tj. około godziny 4 rano) pracownik Straży Miejskiej obsługujący miejski monitoring zauważył idącego chwiejnym krokiem mężczyznę. Jego zachowanie wskazywało, że może znajdować się pod wpływem alkoholu. W pewnej chwili na wysokości krakowskiej Filharmonii mężczyzna potknął się i przewrócił. Na monitoringu można było zauważyć, że mężczyzna trzyma w ręce telefon próbując dzwonić, lecz nagle komórka wypada mu z ręki upadając na chodnik. Widząc jaki jest stan mężczyzny, na miejsce skierowano patrol straży miejskiej.

Jednak przed przyjazdem strażników, pojawiła się tam taksówka. Jej kierowca bacznie rozglądając się i sprawdzając, czy nie ma w pobliżu osób postronnych podszedł do siedzącego mężczyzny. Kucnął przy nim nadal rozglądając się i czy aby na budynku nie ma zamontowanych kamer. Gdy był pewien, że nikt go nie widzi podniósł telefon z chodnika, wsiadł do swojej taksówki i odjechał. Operator monitoringu krakowskiej straży miejskiej na bieżąco informował policjantów, gdzie przemieszcza się taksówkarz. Mężczyzna został namierzony kilkadziesiąt minut później w rejonie placu Dominikańskiego. To właśnie tam został zatrzymany przez patrol policji. Podczas sprawdzenia okazało się, ze międzyczasie złodziej zdążył ukryć skradziony łup. Telefon schowany był w bramie kamienicy, w której mieszkał zatrzymany 63-latek. Komórka warta prawie 1400 złotych wróciła już do prawowitego właściciela. Następnie taksówkarz trafił na I Komisariat w Krakowie, gdzie został przesłuchany. Usłyszał zarzuty kradzieży za co grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Złodziej tłumaczył, że nie wie jak to się stało, że jego dobre zamiary pomocy pijanemu mężczyźnie zmieniły się w zamiar kradzieży.

Zgłoś
Avatar
Krak 2019-03-04, 11:26
Taka taksówkarska kurwa, nie korporacyjna tylko "słupek".
Jak jedzisz z takim to trza mu na ręce patrzeć bo lubi włączyc podczas kursu wyższe taryfy żeby nabić kilka złotych więcej.
Zgłoś
Avatar
Wiewór 2019-03-04, 12:10
Taksówkarz złodziej? No nie może być!
Zgłoś
Avatar
waloos 2019-03-04, 12:45 2
Noemi1998 napisał/a:

słabe jak Twoja erekcja

Przeczytaj moj komentarz , obejrzyj od 1;25 sek. i , o ile twoj deficyt intelektualny nie jest zbyt rozległy , zauwaz ze filmik jest przyspieszony, czyli SM przyjechała po kilku minutach a nie 30 sekundach do tego żula... o 4 rano , w centrum KRK , jeszcze nie ma fragmentu pokazanego jak dlugo go obserwowal tą kamerą zanim usiadł ? moze z 10min ? Opis autora jest z chuja wzięty , jakby tam napisał ze to byl obcokrajowiec to tez bys uwierzył ?



Ale to chyba logiczne, że ktoś go obserwował dłuższą chwilę. To raczej nie jest dziwne, że w weekend w Krakowie idzie ktoś najebany o 4 rano i się potyka. Mógł wstać, otrzepać się i iść dalej. Dlatego tak na chłopski rozum trzeba poobserwować trochę dłużej. Jak operator zauważył, że gość upuścił komórkę i zasnął, to pewnie wtedy dał znać żeby się nim zajęli. W tym czasie złotówa już kursował i czekał, bo po zachowaniu można stwierdzić, że to raczej nie jest jego pierwszy raz. Już wysiadając z samochodu wiedział co zaraz zrobi. A na koniec jeszcze to debilne tłumaczenia...
Zgłoś
Avatar
MaGisTeer 2019-03-04, 15:49 1
@up bo noemi jest mało rozumnym człowiekiem, musisz mu wybaczyć.
Zgłoś
Avatar
Heathen 2019-03-05, 20:04
Uff dobrze że go okradł.
Kierowca Ubera to by go pewnie wyruchał!
Zgłoś
Avatar
SuchyHarry 2019-03-07, 1:24
Januszolandia cały czas konsekwentnie w natarciu. Umysłowe spierdolenie sięgnęło dna. Co się dzieje z tymi ludźmi, to ja nie wiem. Każdy miewa chwile słabości i niech pierwszy rzuci kamieniem ten, kto nigdy się nie najebał, ale kurwa mać, okradać kogoś na nieświadomce? Pamiętam, jak za dzieciaka sam opierdoliłem portfel pijanego ojca z 50 zł w nadziei, że nie będzie pamiętał. A był zaprawiony wtedy srogo. Na moje nieszczęście wszystko pamiętał, bo nie był pijany na tyle na ile liczyłem. Zebrałem na drugi dzień tak srogi wpierdol, że aż sprzączka od paska się wygięła a szczęka po ciosie w maskę przy ziewnięciu chrupie do dziś. Od tamtego czasu nie sięgam po nieswoje i sam zrozumiałem co to jest. Złodziei, niezależnie od szerokości geograficznej, powinno się tępić. Wiem to dzięki własnemu przykładowi.
Zgłoś