Dzisiaj moja żona puściła mi oko i powiedziała, że chce, żebym sprawił, żeby krzyczała.
Więc zadźgałem ją nożem.
Więc zadźgałem ją nożem.
Bardziej by krzyczała jakbyś wlazł ujebanym butem na świeżo umytą podłogę. Oj uwierz mi - o wiele dłużej, głośniej i ogólnie bardziej.