18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (3) Soft (1) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 14:32
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 6:31
Ksenofobia?
Tomato2652 • 2013-07-29, 23:29
Od ostatniego posta zastanawiałem się nad odpowiednim tematem na tego bloga, wszak jest on o odczuciach statystycznego Polaka. Przeanalizowałem kilka ciekawych opcji jednak stanęło na innych narodowościach w naszej kulturze. Po części zainspirowany rosnącym problemem narzucania swojej wiary przez inne społeczności w Europie oraz brakiem tego problemu w Polsce (na razie), postanowiłem trochę rozwinąć temat.



Wiem, że poruszanie tego tematu nie należy do najbezpieczniejszych, jednak należy o tym mówić. Jak możemy zaobserwować na arenie europejskiej, co raz więcej państw ma problem z tak zwaną “islamizacją". Ciężko zrozumieć ten fakt, dopóki nie spojrzymy na system, który tak bardzo zachęca muzułmanów do przyjazdu tutaj. Przykładem może posłużyć Wielka Brytania. Rząd kilka lat temu uchwalił ustawę o zasiłkach dla każdego obywatela ich Państwa. Wszystko byłoby w porządku gdyby nie jedna, na pozór mała luka w prawie. Na przestrzeni ostatnich lat do Anglii zaczęła napływać ogromna ilość muzułmanów. Aktualnie wynosi ona 1/3 ludności w Londynie! Nawet to można zrozumieć, jednak zaczęli oni opanowywać ulice i to w stopniu niepokojącym. Ludzie boją się iść z alkoholem, chodzić po zmierzchu, a nawet wychodzić z domu! Brzmi to absurdalnie, jednak protesty i manifestacje wyznawców islamu mocno naruszają strukturę kraju.

Najważniejsze pytanie jakie powinniśmy sobie postawić to: czy jesteśmy ksenofobami? Większość odpowie, że nie i może mieć rację. Spora część Polaków nie ma problemu z napływem obcych kultur do naszej Ojczyzny. Tolerują zachowania “tych innych", obrzędy oraz kulturę. Też nie mam nic przeciwko przyjaznym obcokrajowcom. Tutaj podkreślę: PRZYJAZNYM. Nie może być tak, że kraj, który otwiera się na obce kultury, pomaga im, gwarantuje lepsze życie i wyższe standardy, jednocześnie cierpi przez manifestacje. Owszem - nie jest to jeszcze nasz problem ale wystarczy spojrzeć co się dzieje w zachodniej części Europy. Należy rozróżniać kto sprzyja, a kto stara się wyrządzić krzywdę Polsce. Nie zapominajmy, że w naszej Ojczyźnie dominuje model rodziny 2+1, ewentualnie 2+2, kiedy w krajach Bliskiego Wschodu jest to nawet 2+8!



Kolejnym problemem mogą stać się rytuały wprowadzane do polskiego prawa. Około tygodnia temu słyszeliśmy o ustawie, która miałaby wprowadzić rytualny ubój krów, czyli zabijanie zwierząt bez wcześniejszego ogłuszenia czy też znieczulenia. Jest to drastyczna metoda, która pozwala ortodoksyjnym żydom spożywać mięso ze zwierzęcia. Na szczęście jak na razie odrzucono ustawę, co tylko daje nadzieję, że tak szybko nie będziemy mieli problemu z obrzędami, które całkowicie odstają od naszych polskich, chrześcijańskich zwyczajów.



Patrząc na to wszystko (a jest to tylko kropla w morzu problemów), łatwo przewidzieć co się stanie za 50 lat z Europą jeżeli nic się nie zmieni. Jedyne w co wierzę, to w naszą polską wytrwałość. Jak pokazuje historia od zawsze dbaliśmy o swoje interesy i nie pozwalaliśmy sobie na manipulację.

Źródło:
Blog mojego autorstwa Polish Thoughts
Zgłoś
Avatar
Mantuanuliupu 2013-07-29, 23:45
Cytat:

Patrząc na to wszystko (a jest to tylko kropla w morzu problemów), łatwo przewidzieć co się stanie za 50 lat z Europą jeżeli nic się nie zmieni.


Pocieszające jest to, że ja tych czasów już nie dożyję.
Zgłoś
Avatar
rubin69 2013-07-30, 0:00 2
A ja mam nadzieje ze dożyje czasów w których wypieprzymy to cale ciapackie ścierwo z europy !!
Zgłoś
Avatar
zonk 2013-07-30, 1:08 1
@Tomato2652, temat może polecieć bo tutaj niestety gimateiści potrafią tylko srać do własnego gniazda. O muzułmanach złego słowa nie użyją bo dzielni moderatorzy zaraz wypierdolą niewygodny post.
Zgłoś
Avatar
Fragless 2013-07-30, 2:21
Turbany szybko do polski nie wbiją. Bida w kraju aż piszczy. Tak jak autor wspomniał - Francja i Anglia oferują wszelkiego rodzaju "benefity" i tylko to przyciąga tam te brązowomorde pijawki. Obydwa kraje już bekają przez swoją naiwność i rzekomą gościnność. Ino czekać, aż pozamykają granice i będziemy mieli Trzecią WŚ.
Zgłoś
Avatar
bonszejd 2013-07-30, 8:02
Dlaczego w Japonii nie mają problemów z muzułmanami?

Aktualizacja: 2013-04-2 8:30 am
Japonia jest zdumiewającym krajem, chroniącym swoje tradycje i fundamenty. Dlatego stosują wszelkie możliwe prawne i socjalne formy walki z rozprzestrzenianiem obcych dla nich religii. Nikt i nigdy na pewno nie czytał w Internecie lub gazecie, że jakiś arabski szejch odwiedził Japonię. Spróbujcie sobie przypomnieć. W porządku, nie próbujcie, nie było takiego. A oto dlaczego:

Muzułmanin nigdy nie otrzyma w Japonii obywatelstwa. Japonia jest jedynym krajem, który nie przyznaje muzułmanom obywatelstwa. Bezwzględnie. Prawo jest prawem.
Muzułmanie nie mają prawa ciągle znajdować się na terytorium Japonii (prawa do pobytu stałego, tłumaczenie dosłowne)
Próba szerzenia islamu jest przestępstwem. Za to można iść do więzienia i to na długo.
W Japonii nie znajdziemy ani jednej szkoły, w której uczą arabskiego (co nie jest do końca prawdą, bowiem są japońscy profesorowie arabiści, więc muszą też być instytuty arabistyki na uniwersytetach).
Koran jest księga zakazaną. Nie można jej importować. Dostępna jest tylko „adaptowana” wersja po japońsku (jak rozumiem japońskie tłumaczenie).
Wypełnianie obrzędów jest dozwolone tylko w zamkniętych pomieszczeniach. W przypadku, jeśli rytuały zobaczą zwyczajni Japończycy, muzułmaninowi grozi więzienie.
Rozmowy po arabsku są surowo zabronione.
Japonia praktycznie nie posiada ani jednej ambasady w krajach arabskich.
Islam w Japonii wyznaje 0,12% Japończyków.
Muzułmanin przyjechawszy do pracy w Japonii ma prawo pracować TYLKO w firmach zagranicznych, tj. japońskie firmy nie przyjmują do pracy osób wyznających islam.
Wizy do Japonii przyznają muzułmanom bardzo rzadko. Nawet znamienici lekarze czy naukowcy wyznający islam nie mogą dostać wizy do Japonii.
W umowach pracowniczych często jest zaznaczone, że pracodawca ma prawo bez wyjaśnień zwolnić pracownika, jeśli dowie się o jego muzułmańskiej wierze.
Muzułmanom zakazuje się wynajmować domy w Japonii, nie mówiąc już o kupnie na własność.
Tłumaczeniem technicznej dokumentacji z japońskiego dla arabskich klientów zajmują się NIEjapońskie firmy.
Wobec muzułmanów odnoszą się jak wobec wyrzutków. Jeśli ktoś w okolicy jest muzułmaninem, wobec niego całe otoczenie będzie odnosić się jak wobec przestępcy.
O otwarciu muzułmańskich szkół nawet nie może być mowy.
Japonia nie akceptuje praw szariatu.
Japonka będąca w związku z muzułmaninem, zostaje uznana za winną i staje się wyrzutkiem społeczeństwa.
Źródło: 3mr.info za Stop Islamizacji Europy
Zgłoś
Avatar
Crem0wy 2013-07-30, 10:25
Zakaz uboju rytualnego można niestety śmiało nazwać faszystowskim. Pozwalamy mordować zwierzęta w zwykłych rzeźniach, to czemu mamy nie pozwalać zabijać rytualnie? I nie pierdolcie że zwierzęta się mnie męczą jebani hipokryci, bo zwierzakowi nie ma różnicy jak umrze. Bo UMRZE.

bonszejd, sprawdź swoje źródła debilu. Ten tekst to fejk.
Zgłoś