Ksiądz rucha dziecko w tym czasie do zakrystii wchodzi kościelny i mówi:
-Proszę księdza, ależ to księdza syn
Na co ksiądz:
-Ciasny ale własny
-Proszę księdza, ależ to księdza syn
Na co ksiądz:
-Ciasny ale własny
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis